Imoco Volley Conegliano po raz piąty z rzędu wywalczył Superpuchar Włoch. Drużyna prowadzona przez trenera Santarelliego pokonała Igor Gorgonzolę Novara 3:1. Najlepszą zawodniczką wybrana została polska rozgrywająca – Joanna Wołosz. – Drużyna zasłużyła na to trofeum. Bardzo się zmieniliśmy, dużo graliśmy w tym miesiącu z wieloma meczami wyjazdowymi. Jesteśmy zmęczeni, ale to trofeum jest dla nas wynagrodzeniem za to poświęcenie i zastrzykiem pewności siebie przed Klubowymi Mistrzostwami Świata, które będą naszym kolejnym celem – powiedział trener Daniele Santarelli.
Otwarcie spotkania było wyrównane. Z czasem do głosu zaczęły dochodzić siatkarki z Novary, coraz pewniej punktowała Ebrar Karakurt (9:13). Po przerwie dla trenera Santarelliego za sprawom zagrań Isabelle Haak i Kathryn Plummer siatkarki z Conegliano zniwelowały straty a następnie odskoczyły na 24:19. Rywalki obroniły kilka piłek setowych, ale ostatnie słowo należało do Imoco. W drugiej odsłonie sytuacja na boisku odmieniła się. W drużynie prowadzonej przez trenera Santarelliego mnożyły się błędy, po drugiej stronie wysoką skuteczność utrzymywała Cristina Chirichella i Igor Gorgonzola Novara wygrała do 17.
W trzecim secie Joanna Wołosz rozgrywała piłki do Haak i Plummer a te kończyły kolejne akcje. Siatkarki Imoco Conegliano były nie do zatrzymania. Rywalki nie potrafiły znaleźć na nie recepty i przegrały do 17. Czwarta partia miała podobny przebieg. Wołosz skutecznie gubiła blok a jej koleżanki utrzymywały bardzo wysoką skuteczność. Pojedyncze zagrania Karakurt na niewiele się zdały, również ta odsłona padła łupem podopiecznych trenera Santarelliego do 17.
– Niestety po drugim secie nie wróciliśmy na boisko z pewnością siebie i determinacją, które powinniśmy byli wykorzystać, aby spróbować postawić nasze przeciwniczki w trudnej sytuacji. Żałujemy, bo to finał i nie mogliśmy tej szansy wykorzystać, również ze względu na wielkie zasługi naszych rywalek: jeśli czegoś nam brakowało po drugim secie, to one jednocześnie dojrzały i wykorzystały większość swoich mocnych stron – przyznał po pojedynku Stefano Lavarini, trener Igor Gorgonzola Novara.
– Nie było łatwo, mieliśmy pewne problemy ze składem, co trochę skomplikowało sprawę. Chcieliśmy wypróbować różne rotacje. Drużyna zasłużyła na to trofeum. Bardzo się zmieniliśmy, dużo graliśmy w tym miesiącu z wieloma meczami wyjazdowymi. Jesteśmy zmęczeni, ale to trofeum jest dla nas wynagrodzeniem za to poświęcenie i zastrzykiem pewności siebie przed Klubowymi Mistrzostwami Świata, które będą naszym kolejnym celem – powiedział trener zwyciężczyń Daniele Santarelli.
MVP: Joanna Wołosz
Prosecco Doc Imoco Conegliano – Igor Gorgonzola Novara 3:1
(25:23, 17:25, 25:17, 25:17)
Składy zespołów:
Conegliano: Plummer (17), Robinson (3), Squarcini (13), Haak (22), Furlan (1), Wołosz (1), De Gennaro (libero) oraz De Kruijf (4), Gennari (6), Gray i Pericati
Novara: Poulter (2), Bosetti (9), Chirichella (6), Danesi (4), Carcaces (11), Karakurt (14), Fersino (libero) oraz Giovannini, Battistoni, Ituma (3) i Bonifacio (3)
źródło: legavolleyfemminile.it, opr. własne