– Moim celem jest, aby zobaczyć, jak to wygląda z innej strony, jak wygląda życie trenera. Będzie to nowe doświadczenie, bo zawsze byłam powoływana jako zawodniczka, a teraz będę miała możliwość nauki i podglądania pracy od środka – mówi Jelena Blagojević, przyjmująca Developresu Bella Dolina Rzeszów, która niedługo zadebiutuje również w sztabie szkoleniowym reprezentacji Serbii.
Jak rozpoczęły się rozmowy na temat pracy w sztabie szkoleniowym Serbii?
Jelena Blagojević: Zaczęło się od mojego podania do polskiej kadry. Wysłałam swoje CV i napisałam, że jestem zainteresowana dołączeniem do sztabu. Niestety nie doszliśmy do porozumienia z trenerem Stefano Lavarinim. Po kilku dniach dostałam telefon od federacji serbskiej.
Jak wyglądała rozmowa z federacją serbską?
– Miała pozytywny odbiór! Mój pomysł dołączenia do sztabu spodobał się trenerowi reprezentacji Serbii i od razu zaprosił mnie do swojego sztabu. W tym roku będę tylko podczas Ligi Narodów, ale bardzo się cieszę, że dostałam taką szansę.
Dlaczego tylko podczas Ligi Narodów?
– No przecież mam kontrakt w Developresie i to dla mnie jest ważne, aby przygotować się jak najlepiej do nowego sezonu. Najpierw praca, potem przyjemności.
Jaki jest twój cel w sztabie szkoleniowym Serbii?
– Moim celem jest, aby zobaczyć, jak to wygląda z innej strony, jak wygląda życie trenera. Będzie to nowe doświadczenie, bo zawsze byłam powoływana jako zawodniczka, a teraz będę miała możliwość nauki i podglądania pracy od środka.
Jak zareagowałaś na wiadomość o dołączeniu do sztabu Serbii?
– Fajne nowe wyznawanie i jak tylko dostałam odpowiedz, to bardzo się ucieszyłam. Będę się starała, aby skorzystać na tym jak najwięcej, nauczyć się dużo i pomóc trenerowi oraz zawodniczkom. Trener jest włoski, więc moja znajomość języka też dużo pomoże w komunikacji między sztabem a dziewczynami.
Planujesz pozostać na dłużej w sztabie szkoleniowym Daniela Santarelliego?
– Teraz tylko Liga Narodów, a co będzie dalej, to zobaczymy. Mam nadzieję, że dostanę jeszcze szansę i trzymajcie za mnie mocno kciuki.
*Rozmawiał Damian Wrona
źródło: developres.rzeszow.pl