– Medal jest czymś, po co trenowałyśmy. Oczywiście, sportowo chciałybyśmy zdobyć złoto, ale musimy cieszyć się ze srebra, bo sezon był trudny – powiedziała Jelena Blagojević, która przedłużyła współpracę z Developresem SkyRes Rzeszów.
Od kilku sezonów Developres SkyRes Rzeszów jest jednym z czołowych klubów siatkarskich w Polsce. Walczy o medale i gra w europejskich pucharach. W minionym sezonie również miał ambitne cele. Skończyło się na wicemistrzostwie kraju, co z jednej strony przyjęto w Rzeszowie z niedosytem, ale z drugiej – z zadowoleniem. – Już w lipcu było wiadomo, że będziemy walczyć o medal. Udało się go zdobyć, więc jedno założenie udało nam się zrealizować. Jest więc pozytywna rzecz. Cały sezon obarczony był jednak dużym stresem. Srebrny medal jest sygnałem, że dobrze pracowałyśmy. Jakbym miała podsumować cały sezon, to myślę, że był on pozytywny – stwierdziła kapitan Developresu Jelena Blagojević.
Rzeszowska drużyna walczyła o sukces na kilku frontach. W Lidze Mistrzyń nie udało jej się wyjść z grupy, a drogę do turnieju finałowego Pucharu Polski zamknął jej Chemik. Ponadto musiała zmagać się z koronawirusem, co też nie ułatwiało jej zadania. Mimo tego serbska przyjmująca pokazała się na przestrzeni całego sezonu z bardzo dobrej strony. – Był to dziwny sezon. Miałyśmy dwie kwarantanny. Ciężko było wrócić na boisko po tym jak siedziałyśmy w domu. Indywidualnie przebyłam ten sezon bez żadnej kontuzji, grałam w każdym meczu. Po statystykach widać, że miałam najlepszy sezon. Czułam się dobrze na boisku. Jestem z siebie zadowolona – przyznała doświadczona przyjmująca.
Wiele emocji wzbudzała rywalizacja Developresu z Chemikiem. Obie drużyny walczyły ze sobą w sezonie 2020/2021 aż siedem razy. – Każda wygrana z Chemikiem była ważna. To jest zespół, z którym jak grasz, to musisz walczyć. Jak wygrasz, to masz większą motywację do dalszej pracy – oceniła Blagojević.
Podopieczne Stephane’a Antigi początkowo kroczyły od zwycięstwa do zwycięstwa, a pierwsza porażka przytrafiła im się dość niespodziewanie w Kaliszu, gdzie przegrały nie tylko z rywalkami, ale też z własną dyspozycją po izolacji. – Trudno było po kwarantannie, kiedy przegrałyśmy mecz z MKS-em Kalisz. Fizycznie byłyśmy bardzo słabe. Ciężko oddychałyśmy i stoczyłyśmy walkę same ze sobą. Trudne były też finałowe mecze z Chemikiem. Było w nich dużo walki o każdy punkt i sporo emocji – wspomniała zawodniczka Developresu.
Nie ukrywa ona, że jej marzeniem było mistrzostwo Polski, ale docenia także srebrny krążek. – Medal jest czymś, po co trenowałyśmy. Oczywiście, sportowo chciałybyśmy zdobyć złoto, ale musimy cieszyć się ze srebra, bo sezon był trudny. To jest już mój czwarty sezon w Developresie i kolejny medal. Oby było ich jeszcze więcej, bo klub na to zasługuje. Oby też kibice wrócili do hali. Chciałybyśmy się już z nimi spotkać. Wiemy, że cały czas mieliśmy ich wsparcie. Czuliśmy to, ale fajnie byłoby ich zobaczyć już w hali – zakończyła Jelena Blagojević.
źródło: Developres Rzeszów - Youtube, opr. własne