Javier Weber, którego polscy kibice mogą znać chociażby z pracy w Indykpol AZS-ie Olsztyn odrzucił intratną propozycję z Brazylii. Jak się okazuje, argentyński szkoleniowiec porozumiał się w sprawie swojego zatrudnienia z innym klubem.
Dużo propozycji, ale nie skorzystał
Javier Weber to świetnie znany szkoleniowiec z Argentyny. Na swoim koncie w siatkówce klubowej ma wiele mistrzostw Brazylii i Argentyny. Prowadząc reprezentację swojego kraju dwukrotnie zdobył wicemistrzostwo Ameryki Południowej. W ubiegłym roku, jako asystent trenera, wspólnie z reprezentantami USA sięgnął po brąz igrzysk olimpijskich w Paryżu. Współpracę z amerykańską kadrą rozpoczął w 2022 roku, jeszcze w trakcie pracy z Indykpolem AZS Olsztyn. W PlusLidze trener Weber spędził trzy sezony.
Jeśli chodzi o przyszły sezon Javier Weber otrzymał kilka poważnych propozycji pracy. Jedną z nich była intratna oferta z brazylijskiego Minas Gerais. Według portalu otempo.com.br argentyński trener finalnie ją odrzucił. Powodem był brak wspólnej linii jeśli chodzi o kwestię prowadzenia drużyny, a także kwestie polityczne. W swojej karierze Javier Weber pracował już w lidze brazylijskiej. Miał pod sobą siatkarzy Funvic/Natal Taubaté i było to w sezonie 2020/2021. Wiele lat wcześniej prowadził też brazylijski Unisul/Cimed, w którym spędził trzy sezony.
Trener zostaje
Choć w przeszłości Weberowi zdarzały się krótsze współprace, regułą u niego wydaje się być dłuższe współpraca z daną drużyną. Jak podaje brazylijski serwis Javier Weber pozostanie nie tylko w Azji, ale i w obecnym klubie. Argentyńczykowi pracuje się tak dobrze w japońskim JT Thunders, że postanowił związać się z nim na kolejne trzy lata. Do azjatyckiego klubu trafił prosto z PlusLigi.
źródło: otempo.com.br