Znakomity występ zanotował w lidze japońskiej Bartosz Kurek. Kapitan reprezentacji Polski uzbierał 34 oczka w jednym meczu, dzięki czemu awansował na drugie miejsce w klasyfikacji najlepszych punktujących rozgrywek. Drugą porażkę w sezonie zanotował Panasonic Panthers Michała Kubiaka, który w meczu przeciwko Toray Arrows trzykrotnie zapunktował zagrywką.
Pierwszy tak udany występ w tym sezonie zanotował w japońskiej VLeague Bartosz Kurek. Kapitan reprezentacji Polski był liderem swojego zespołu Wolf Dogs Nagoja, który pokonał Tokio Great Bears 3:1 (25:22, 21:25, 25:16, 25:22).
Polski atakujący uzbierał w tym starciu aż 34 punkty, z czego po jednym oczku zdobył blokiem i zagrywką. Dołożył do tego także nieco ponad 58-procentową skuteczność w ataku (32 skończone na 55 wykonane zbicia). Taki wynik dał Kurkowi awans na drugą lokatę w klasyfikacji najlepszych punktujących ligi japońskiej.
Drugą porażkę w VLeague poniósł za to Panasonic Panthers. Ekipa Michała Kubiaka poległa w starciu z Toray Arrows w stosunku 1:3 (23:25, 25:20, 30:32, 21:25). Były kapitan reprezentacji Polski zdobył w tej potyczce 20 punktów, z czego dwa uzyskał blokiem i trzy zagrywką. Przyjmujący zanotował prawie 63-procentową skuteczność w ataku oraz nieco ponad 57-procentową dokładność.
W niedzielę drugi mecz w Chinach rozegrał Bartosz Bednorz. Jego Szanghaj Bright pokonał Tianjin w stosunku 3:0 (25:22, 26:24, 25:18).
*Artykuł Katarzyny Paw dostępny w Przeglądzie Sportowym
źródło: przegladsportowy.onet.pl
