BKS Visła Proline Bydgoszcz pokonała Olimpię Sulęcin 3:0 w meczu 14. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn, który był jednocześnie dla obu drużyn ostatnim spotkanie w pierwszej części rundy zasadniczej. – Nie spodziewaliśmy się tak łatwego zwycięstwa – powiedział Jan Galabov, przyjmujący bydgoskiej drużyny i MVP sobotniego pojedynku.
Podopieczni Marcina Ogonowskiego bardzo pewnie i bez większych problemów pokonali sulęcinian we własnej hali bez straty seta. Bydgoszczanie tym samym zakończyli pierwszą część sezonu na pozycji wicelidera tabeli.
Na piętnaście rozegranych meczów wygrali aż jedenaście. Zgromadzili na swoim koncie 32 punkty. – Nie spodziewaliśmy się, że to spotkanie będzie przebiegało tak łatwo. Od początku sezonu rywale pokazywali, że potrafią dobrze grać. Nasz zespół też walczy z różnymi kontuzjami. Cieszymy się, że mimo to kontrolowaliśmy ten mecz – powiedział Jan Galabov. I dodał – Ważne, że nie pozwoliliśmy przeciwnikowi nawiązać z nami równej walki. Wręcz zmuszaliśmy ich do popełniania błędów, które sami wykorzystaliśmy na swoją stronę.
Przyjmujący na koniec tego sobotniego pojedynku odebrał nagrodę MVP. Choć jak wyznał to wyróżnienie dla całego zespołu, który pracuje na sukces całek drużyny. – Cały czas będę powtarzał, że nagroda MVP jest nagrodą całej drużyny – zakończył Galabov. Aktualnie BKS Visła Proline Bydgoszcz przygotowuje się do środkowego meczu 1/16 TAURON Pucharu Polski Mężczyzn 2022. Bydgoszczanie we własnej hali podejmą Cuprum Lubin. Początek spotkania o godzinie 18.00.
źródło: BKS Visła Bydgoszcz, tauron1liga.pl