– Zaczęliśmy grać już w końcówce przegranego pierwszego seta. W drugim dojechaliśmy na mecz, a później wygraliśmy całe spotkanie, zdobywając bardzo cenne trzy punkty – skomentował wygraną we Wrześni przyjmujący Gwardii, Jan Fornal.
Trwa zwycięska passa Chemeko-System Gwardii Wrocław, która w jedenastej kolejce I ligi pokonała na wyjeździe niżej notowany Krispol Września. Gospodarze jednak tanio skóry nie sprzedali i urwali faworytom jednego seta. – Nie była to łatwa przeprawa. Wszystkie drużyny w tym sezonie będą się na nas spinać i będą chciały z nami wygrać. Dodatkowo do Wrześni pojechaliśmy w dniu meczu, więc pierwszy set był ciężki. Musieliśmy się w nim obudzić. Zaczęliśmy grać już w końcówce przegranego pierwszego seta. W drugim dojechaliśmy na mecz, a później wygraliśmy całe spotkanie, zdobywając bardzo cenne trzy punkty – powiedział MVP spotkania Jan Fornal.
Mimo że wrocławianie odnieśli zwycięstwo, to nie ustrzegli się słabszych momentów. – Musimy wyeliminować przestoje w swojej grze. Mamy momenty, w których gramy bardzo dobrze, ale są też takie, które nas eliminują nawet przy słabszych drużynach. To jest przykre, bo moglibyśmy spokojnie wygrywać sety bez gry na przewagi, ale wydaje mi się, że wszystko idzie ku lepszemu – ocenił zawodnik zespołu z Wrocławia. We Wrześni atutem podopiecznych Dawida Murka był blok, którym 14 razy zatrzymywali przeciwników. W tym elemencie brylował zwłaszcza Mariusz Schamlewski, który zanotował 7 czap na swoim koncie. – Na bloku czujemy się bardzo mocni. Na zagrywce czasami tracimy koncentrację. Trener wiele razy powtarza nam, abyśmy dali przeciwnikowi grać. Nawet ja w meczu z Krispolem miałem momenty, w których powinienem przebić zagrywkę, to serwowałem na maksimum i niepotrzebnie popełniałem błędy – przyznał przyjmujący ekipy z Dolnego Śląska.
Siatkarze Gwardii są obecnie wiceliderem I ligi, mając na koncie tyle samo punktów co prowadzący Mickiewicz. Przed nimi pojedynki z kolejnymi niżej notowanymi przeciwnikami, więc powinni utrzymać wysoką pozycję w tabeli. – Niby mamy teraz teoretycznie łatwych przeciwników, bo graliśmy z Krispolem, a przed nami spotkania z AGH i Astrą, ale żadnego przeciwnika nie można lekceważyć. W I lidze każdy może wygrać z każdym. W tym sezonie bardzo dobrze radzi sobie Mickiewicz, niespodzianki sprawiają takie zespoły jak Chrobry, więc trzeba do każdego rywala podchodzić w pełni skoncentrowanym – zakończył Jan Fornal.
źródło: Gwardia Wrocław - facebook, inf. własna
