Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Siatkarski wzór Jana Firleja

Siatkarski wzór Jana Firleja

fot. Aleksandra Suszek

Jan Firlej z powodzeniem prowadzi grę PGE Projektu Warszawa, z którym przed rokiem sięgnął po brązowy medal mistrzostw Polski oraz Puchar Challenge, a kto był siatkarskim wzorem 28 letniego rozgrywającego? – Paweł Zagumny… Kiedy dojrzewałem i zaczynałem się interesować siatkówką na poważnie, Paweł był zawodnikiem, którego śledziłem, oglądałem. Był dla mnie na tyle ważna postacią, że właśnie ze względu na niego gram w koszulce z numerem „5”- powiedział na łamach sport.tvp.pl Jan Firlej. 

szybka decyzja

W seniorskiej siatkówce Jan Firlej debiutował w szeregach Politechniki Warszawskiej, a jak sam przyznał w rozmowie z Sarą Kalisz kluczowy wpływ na tę decyzję miała możliwość współpracy z Pawłem Zagumnym– Pamiętam, że Jakub Bednaruk zadzwonił do mnie z propozycją podpisania kontraktu w Warszawie. Jak dziś słyszę jego słowa – że chce, bym był drugim rozgrywającym przy Pawle. To było dla mnie coś niesamowitego. Dał mi tydzień na zastanowienie, a ja oddzwoniłem już następnego dnia, nawet nie znając szczegółów kontraktu. To była dla mnie petarda, spełnienie moich marzeń – wspominał Jan Firlej.

Jan Firlej nieraz pokazał już, że jest niezwykle pracowitym zawodnikiem i tak było od początku jego przygody z siatkówką. W trakcie współpracy z doświadczonym Zagumnym młody siatkarz starał się czerpać wiedzę i podpatrywać kolegę z zespołu.- Przyznam, że męczyłem Gumę różnymi pytaniami, zagadywałem go po treningach. Całe szczęście, że kiedy widział, że ktoś chce się uczyć i podchodzi do tego z dużym zainteresowaniem, starał się pomóc. Pytałem go o konkretne akcje, rady, jak podejść do różnych sytuacji na treningu…  – dodał  obecny zawodnik PGE Projektu Warszawa.

złoty środek

Jan Firlej od Pawła Zagumengo czerpał grając z nim w jednej drużynie. Jednak młody siatkarz już na linii zawodnik – szkoleniowiec współpracował jeszcze z dwoma doświadczonymi rozgrywającymi  – Nikolą Grbiciem i Javierem Weberem.  – Uważam, że to rozgrywający (Paweł Zagumny – przyp. redakcji), który trafił w „złoty środek” – łączył grę kombinacyjną z efektywnością. Bardzo lubię się bawić naszym sportem, ale jednocześnie chciałbym być tak skuteczny w rozegraniu jak on. Ten aspekt rozwinął się u mnie również dzięki współpracy z Nikolą Grbiciem. Javier Weber w czasach bycia zawodnikiem wybierał mocno kombinacyjne zagrania, był trochę szalony (śmiech). Nikola był z kolei do bólu efektywny. Guma natomiast stał się łącznikiem między tymi dwoma stylami. Staram się iść właśnie w tym kierunku – mówił na łamach TVP Sport Jan Firlej.

do spełnienia jeszcze brakuje

W szeregach PGE Projektu Warszawa Firlej gra pierwsze skrzypce, jednak wciąż w rozgrywającym jest chęć walki o stałe miejsce w reprezentacji. – Rozgrywający mający 28 lat to nie jest jeszcze zawodnik „rutynowy”. Moja pozycja wymaga grania i obycia na boisku. Nie jestem jednak spełniony w kontekście kadry. Chciałbym pełnić większą rolę w reprezentacji Polski siatkarzy. Bez tego aspektu myślę, że jestem w miejscu, w którym chciałem być – powiedział Jan Firlej. 

W ostatnich latach duetem na pozycji rozgrywającego, na który w najważniejszych turniejach stawiał Nikola Grbić, byli Marcin Janusz i Grzegorz Łomacz. Czy zamrożona? Nie wiem. Przez lata ostatnie była para Fabian Drzyzga i Grzegorz Łomacz. Teraz jest Marcin Janusz z Grześkiem i było pewne, że to oni pojadą do Paryża. Pozycja rozgrywającego jest najbardziej obarczona odpowiedzialnością na przestrzeni spotkania. Rozgrywający to mózg drużyny, który podejmuje decyzje, a często są one niełatwe. Niektórzy szkoleniowcy dają rozgrywającemu więcej swobody, inni mniej. Od tego też zależy dobór zawodników na tej pozycji. Faktycznie, zgodzę się więc z tym, że to pozycja z najmniejszą liczbą rotowań na przestrzeni ostatnich sezonów reprezentacyjnych – ocenił w rozmowie z Sarą Kalisz Jan Firlej, który co prawda regularnie pojawia się na liście powołanych do reprezentacji, lecz jego występy w biało-czerwonych barwach ograniczały się do udziału w Lidze Narodów.

Zobacz również: 
Siatkarskie rozczarowanie roku 2024 – Plebiscyt Strefy Siatkówki

źródło: sport.tvp.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
,

Więcej artykułów z dnia :
2024-12-29

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved