Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Jan Firlej: Chcemy walczyć o medal

Jan Firlej: Chcemy walczyć o medal

fot. Klaudia Piwowarczyk

Do półfinału turnieju PreZero Grand Prix PLS awansowali siatkarze GKS-u Katowice oraz Jastrzębskiego. Katowicki zespół pokonał 2:0 MKS Będzin, natomiast jastrzębianie stoczyli zacięty pojedynek z Asseco Resovią. – Cieszę się, że wygraliśmy ten mecz. Ja się biję w pierś, bo nie pomogłem nic w ataku kolegom i dobrze, że wzięli na siebie zdobywanie punktów. Jako drużyna wyszliśmy na tem mecz, choć początek mieliśmy ciężki, przegrywaliśmy wysoko w pierwszym secie, ale właśnie tą zespołowością byliśmy w stanie przechylić tego seta na swoją korzyść – mówił po awansie do półfinału Jan Firlej.

Co prawda GKS Katowice niezbyt dobrze rozpoczął zmagania w ćwierćfinale, ale pomimo niekorzystnej sytuacji w premierowej odsłonie, był w stanie nie tylko odrobić straty, ale także przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. – Walka była z uśmiechem, z atmosferą, ale jednak o coś. Cieszę się, że wygraliśmy ten mecz. Ja się biję w pierś, bo nie pomogłem nic w ataku kolegom i dobrze, że wzięli na siebie zdobywanie punktów. Jako drużyna wyszliśmy na tem mecz, choć początek mieliśmy ciężki, przegrywaliśmy wysoko w pierwszym secie, ale właśnie tą zespołowością byliśmy w stanie przechylić tego seta na swoją korzyść. Mam nadzieję, że ta zespołowość GKS-u zostanie z nami również w hali i w PlusLidze zaprezentujemy się jako waleczna drużyna – ocenił Jan Firlej. – Lubię w wakacje pograć w plażówkę, to coś innego. Ta formuła czwórek jest jednak jeszcze inna, jest mniej zagrać typowo technicznych. W standardowej plażówce plasy czy miękkie zagrania mają rację bytu, tutaj jest ciężko, dobra kiwka może ewentualnie wpaść, ale generalnie jest to nastawione na ataki na blok. Jest to coś nowego, trudno to porównać – przyznał rozgrywający GKS-u Katowice. Przed katowicką ekipą starcie w półfinale, a apetyty są na medal. – Powiedzieliśmy sobie, że cel minimum to granie w niedzielę i to zrealizowaliśmy. Chcemy walczyć o medal i wywieźć z Gdańska jakiś krążek.

Półfinałowym rywalem GKS-u będzie Jastrzębski Węgiel, który w walce o awans do strefy medalowej PreZero Grand Prix 2:1 pokonał Asseco Resovię. – Nie będę ukrywał, że przyjechaliśmy tutaj wygrać, czujemy się na siłach, że możemy tego dokonać. Aczkolwiek ten nasz pierwszy mecz z Asseco Resovią to były duże męczarnie. Przede wszystkim my nie graliśmy tak, jak potrafimy, do temperatury, do których my jako zawodnicy halowi nie jesteśmy przyzwyczajeni. Tym bardziej cieszymy się, że udało się odwrócić ten mecz i wygrać – przede wszystkimi z samymi sobą, słońcem, a dopiero potem z przeciwnikami – ocenił Jakub Popiwczak.

Faktycznie, jego drużyna źle zaczęła pojedynek w ćwierćfinale, przegrywając premierową odsłonę. – Ja byłem na siebie zły po pierwszym secie, bo czułem, że wyszliśmy na ten mecz, jakbyśmy nie byli zadowoleni, że tutaj przyjechaliśmy. Po pierwszym secie powiedzieliśmy sobie, że musimy cieszyć się tą grą, tak samo jak dwa tygodnie temu w Krakowie i myślę, że to podejście się zmieniło od drugiego seta i nasza gra wyglądała zdecydowanie lepiej – przyznał libero Jastrzębskiego Węgla.

źródło: inf. prasowa, PLS

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-08-08

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved