Jakub Urbanowicz: Mieliśmy szansę na wygranie seta

– Mimo że przegraliśmy 0:3, to było to dla nas owocne spotkanie. Mieliśmy swoje szanse w trzecim secie, aby przedłużyć cały mecz – powiedział po porażce w Zawierciu Adrian Hunek, środkowy BBTS-u Bielsko-Biała.

Trwa zła passa BBTS-u. Bielszczanie w kolejnej serii gier nie sprostali na wyjeździe Aluron CMC Warcie Zawiercie. Nie zdołali urwać faworytom ani jednego seta. – Szkoda, że przegraliśmy. Wiedzieliśmy z jakim rywalem gramy, ale w trzeciej partii mieliśmy swoje szanse na zwycięstwo. Oczekiwałem, że chociaż jednego seta wygramy w tym spotkaniu. Dobrze graliśmy, ale walczyliśmy z bardzo mocnym zespołem, który ma w swkładzie bardzo doświadczonych zawodników. Na dodatek mecz odbywał się jeszcze w Zawierciu, gdzie gra się bardzo ciężko – powiedział trener beniaminka, Serhiy Kapelus.

Przyjezdni odczuwali niedosyt, bo mieli możliwość przedłużenia spotkania, choć ta sztuka ostatecznie im się nie udała. – Mieliśmy szansę na ugranie seta. W dwóch partiach pokazaliśmy charakter oraz udowodniliśmy, że potrafimy grać w siatkówkę. Musimy przeanalizować ten mecz. Skupić się na naszych gorszych stronach i ciężko pracować, bo przed nami mecz z GKS-em. Fajnie byłoby go wygrać, bo inne drużyny zdobywają punkty, a my nie możemy już sobie pozwolić na to, aby je tracić – stwierdził przyjmujący ekipy z Beskidów, Jakub Urbanowicz.

Bielszczanie nie robili tragedii z porażki w Zawierciu. Mimo niekorzystnego wyniku potrafili dostrzec pozytywy w swojej grze. – Mimo że przegraliśmy 0:3, to było to dla nas owocne spotkanie. Mieliśmy swoje szanse w trzecim secie, aby przedłużyć cały mecz. Wcześniej do połowy drugiego seta też walczyliśmy jak równy z równym. Musimy obejrzeć wideo, wyciągnąć wnioski, żeby w kolejnych meczach nie dopuścić do takich sytuacji i w końcówkach próbować przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę – zaznaczył środkowy, Adrian Hunek.   

Odniósł się on również do zmiany na ławce trenerskiej BBTS-u. – Jest to trudny moment dla drużyny. Pracowałem z trenerem Brokkingiem przez trzy i pół roku. Myślę, że wynik zmusił działaczy do zmiany. Osobiście mogę trenerowi podziękować za współpracę, bo z nim zdobyliśmy dwa razy Puchar TAURON 1. Ligi oraz wywalczyliśmy awans. Zobaczymy jak na zmianę zareaguje zespół. Na razie skupiamy się na tym, aby grać jak najlepiej i zdobywać ligowe punkty – zakończył Hunek.