Sobotni wieczór na pewno był szczęśliwy dla siatkarzy GKS Katowice. Podopieczni trenera Grzegorza Słabego pokonując 3:0 Aluron CMC Wartę Zawiercie przerwali serię dziewięciu porażek z rzędu. – Ta wygrana to jest to dla nas duże wsparcie psychiczne i myślę, że w kolejnych meczach będzie wyglądało to już tylko lepiej – powiedział po spotkaniu MVP meczu, Jakub Szymański.
Przyjmujący katowickiej drużyny nie ukrywał zadowolenia po zakończeniu meczu z teoretycznie wyżej notowanym rywalem. – Na pewno to zwycięstwo smakuje bardzo dobrze, żadna inna odpowiedź by tutaj nie pasowała. Wygrana była nam bardzo potrzebna. Patrząc w terminarz może nie spodziewaliśmy się, że akurat w tym meczu przełamiemy czarną serię. To pokazuje tylko, że niezależnie od tego, jak gramy w poprzednich meczach, to nie należy nas lekceważyć – powiedział Jakub Szymański. – Zawsze tak robiliśmy, że wychodziliśmy na mecz i próbowaliśmy wygrywać. W ostatnim czasie to nie wychodziło. Na szczęście w tym meczu się odblokowaliśmy. Na pewno dużo lepiej czuliśmy się na boisku, jako drużyna i jest efekt w postaci zwycięstwa – dodał.
Zawodnik GieKSy podkreślił. że praca w tygodniu przedmeczowym dawała już pewne nadzieje. – W ostatnim tygodniu dobrze wyglądałī treningi i dlatego też trener na odprawie przedmeczowej podkreślił, że tydzień treningowy był bardzo udany i to myślę miało swoje przełożenie na spotkanie – zdradził Szymański. Wygrana nad zespołem z Zawiercia jest z punktu widzenia katowiczan cenna nie tylko ze względu na trzy punkty do tabeli, ale także i ze względów mentalnych. – Na pewno teraz do kolejnych meczów możemy podejść na większym luzie. Ta wygrana to jest to dla nas duże wsparcie psychiczne i myślę, że w kolejnych meczach będzie wyglądało to już tylko lepiej – podkreślił Jakub Szymański. Kolejnym rywalem zespołu z Katowic będzie Cuprum Lubin. Mecz zaplanowano na poniedziałek 6.02.
źródło: GieKSa TV, inf. własna