– Nasza postawa w dwóch pierwszych meczach zaskoczyła wszystkich. Cieszymy się z tych dwóch zwycięstw, wiemy, z kim przyjdzie nam grać w trzeciej kolejce – powiedział Jakub Szymański, zawodnik GKS-u Katowice.
Zespół z Katowic wygrał we własnej hali z Treflem Gdańsk oraz Asseco Resovią Rzeszów. Katowiczanie mają na swoim koncie pięć punktów. Szansę gry w pierwszym zespole otrzymał Jakub Szymański.
– Nikt nie spodziewał się takiego rozpoczęcia sezonu przez nas zarówno przez działaczy, jak i kibiców. Mamy na swoim koncie pięć punktów i z tego jesteśmy bardzo zadowoleni. Spodziewaliśmy się bardziej ciężkiego meczu z rzeszowianami niż w rzeczywistości on był. Najważniejsze dla nas jest to, że nie przegraliśmy tego meczu w szatni i to zaowocowało bardzo dobrym wynikiem w naszym wykonaniu. Cieszę się, że otrzymałem szansę gry w pierwszym składzie. Po powrocie Thomasa Rousseaux będzie duża rywalizacja i w składzie pierwszego zespołu zagrają ci zawodnicy, którzy będą dawać jak najwięcej dla drużyny. Mecz w Zawierciu na pewno nie będzie dla nas łatwy, nasi rywale grają bardzo dobrze w lidze, są na topie. Ponadto mają bardzo dobrych kibiców. Będzie to nasz pierwszy mecz wyjazdowy po dwóch wcześniej rozegranych w Katowicach – stwierdził siatkarz katowickiego klubu.
źródło: siatkowka.gkskatowice.eu