Młody przyjmujący, Jakub Rybicki także w kolejnym sezonie będzie bronił barw belgijskiego Lindemans Aalst. Dla 21-latka będzie to drugi sezon w tym klubie. Z zespołem pożegnał się za to Janusz Górski, który zdecydował się na powrót do kraju. Lindemans Aalst przerwany przez pandemię koronawirusa sezon 2019/2020 zakończył na pozycji lidera po fazie zasadniczej, zdążył także przejść pierwszą rundę play-off pokonując VBC Waremme.
Dla Jakuba Rybickiego był to pierwszy wyjazd zagraniczny. Młody przyjmujący po ukończeniu SMS-u Spała spędził dwa sezony w barwach Cerrad Czarnych Radom (2017-2019). Nie miał jednak okazji do regularnego grania. Więcej szans gry otrzymywał dopiero po transferze do Lindemans Aalst, gdzie wielokrotnie pomagał zespołowi w odniesieniu zwycięstwa. Młody przyjmujący czuł się w klubie na tyle dobrze, że zdecydował się pozostać w nim także na kolejny sezon (2020/2021), co ważne zadowoleni z Rybickiego byli także władze klubu.
Z zespołem pożegna się za to inny Polak, Janusz Górski, który barw Lindemans Aalst bronił w sezonie 2014/2015, by powrócić w 2018 roku. Zdecydował się on na powrót do Polski. Trzecim Polakiem w tym klubie jest Adrian Staszewski, występujący w Lindemans Aalst już od 2015 roku.
W nowym sezonie w barwach Lindemans Aalst będzie występowało dwóch utalentowanych nastolatków Wout D’heer (18 lat) i Robbe Van de Velde (17 lat). W belgijskim klubie grają już także dwaj inni młodzi gracze Seppe Van Hoyweghen (rocznik 2000) i Tim Verstraete (rocznik 1999).
źródło: inf. własna, lindemansaalst.be