Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Kolejne trofeum Kochanowskiego: Mam nadzieję, że gdziekolwiek się nie znajdę, będę pisał historię klubu

Kolejne trofeum Kochanowskiego: Mam nadzieję, że gdziekolwiek się nie znajdę, będę pisał historię klubu

fot. PressFocus

Asseco Resovia Rzeszów w rewelacyjnym stylu zdobyła Puchar CEV. W finałowej rywalizacji z SVG Luneburg nie straciła ani jednego seta. Na te mecze wrócił Jakub Kochanowski, dla którego było to kolejne zdobyte trofeum. – Mam nadzieję, że gdziekolwiek bym się nie znalazł, będę pisał historię tego klubu – powiedział w rozmowie ze Strefą Siatkówki środkowy Asseco Resovii.

 

 

IMPONUJĄCY POWRÓT

Do dobrej formy po kontuzji wróciłeś na najważniejsze mecze.

Jakub Kochanowski: – Taki był plan. Udało mi się wrócić już na mecz ze Skrą Bełchatów, czyli na dwa spotkania przed pierwszym pojedynkiem finałowym, ale długofalowo myślałem o tym, żeby w dobrej dyspozycji być właśnie na te mecze finału Pucharu CEV i to się udało.

 

Ten mecz bardzo różnił się od tego w Luneburgu, ale nie wyglądaliście na zaskoczonych, że SVG wam się postawiło.

– Nie byliśmy zaskoczeni tym, że grają o wiele lepiej. Bardzie byliśmy zaskoczeni tym, że w pierwszym meczu nie dźwignęli presji i słabo zagrali we własnej hali. Wszystkie te najważniejsze mecze i najważniejsze zwycięstwa odnosili przed własną publicznością. Nie było tajemnicą, że przyjadą do Rzeszowa bez presji, będą się bawili siatkówką. Dla nich to na pewno też wielkie wydarzenie – udział w finale europejskiego finału. Wytrzymaliśmy na szczęście, ten pierwszy set był kluczowy. Gdyby nas wtedy przełamali, cały mecz byłby trudny i skończył o wiele później.

 

kolejny medal do prywatnej gabloty

 

Jak się czujesz z tym, że napisałeś historię kolejnego klubu?

– Mam nadzieję, że gdziekolwiek bym się nie znalazł, będę pisał historię tego klubu. Bardzo ważne jest to, żeby w momencie, kiedy jest szansa na wygranie trofeum, ważnego meczu czy całego pucharu, żeby zrobić wszystko, żeby to osiągnąć. Niewiadomo bowiem, co przyniesie przyszłość, każdy kolejny mecz może być ostatnią szansą. Cieszę się, że zdobyliśmy ten puchar dla Asseco Resovii. Ja się cieszę, że osiągnąłem to dla samego siebie. Mam nadzieję na więcej, ale jestem bardzo wdzięczny, że mam ten medal na szyi.

 

Kolejny klub się cieszy na kolejny sezon, skoro mówisz, że będziesz pisał historię każdego kolejnego?

– Wszystkie kluby cieszą się na przyszłe sezony. Bez względu na to, w jakim składzie przystąpi do kolejnych rozgrywek. Wiem, do czego pijesz, ale na razie pocieszmy się tym, co osiągnęliśmy z Asseco Resovią i nie spocznijmy na laurach, bo jest jeszcze coś więcej do wygrania.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-03-20

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved