– Nasza forma wciąż rośnie i wierzę, że będzie jeszcze wyższa na play-off – powiedział po zwycięskim meczu 3:0 z Cuprum Lubin Jakub Kochanowski, środkowy Asseco Resovii, która ukończyła pierwszą część sezonu na piątym miejscu i w ćwierćfinale play-off zagra z czwartą Aluron CMC Wartą Zawiercie.
Wasz styl zwycięstwa w meczu z Cuprum musiał się podobać. Chwilami graliście na luzie. Czy było to tylko wrażenie?
Jakub Kochanowski: – Nie graliśmy na luzie, bo wiedzieliśmy, że musimy zdobyć 3 punkty, aby na 100 procent ominąć szóstą pozycję. Mieliśmy wszystko w swoich rękach. To jest zawsze najlepsze uczucie, bo można wtedy samemu decydować o swojej przyszłości. Na pewno wolimy grać z Zawierciem niż z Bełchatowem, ponieważ moim zdaniem Skra pod względem charakterystyki jest podobnym do nas zespołem. Dysponuje bardzo mocną siłą ofensywną, my też na tym bazujemy. Na Zawiercie, co pokazaliśmy w ostatnim meczu, wygrywając z nim 3:1, wydaje mi się, że mamy na tą drużynę jakiś sposób. Jestem pozytywnie nastawiony przed tym ćwierćfinałem.
Warta to drużyna z charakterem. Zanosi się się więc na prawdziwe bitwy pod siatką.
– Na pewno będą to ciężkie i długie mecze, nie zdziwiłbym się, jeżeli byłyby to trzy mecze. Jak będzie przyszłość tego nie wiem, ale mam nadzieję, że będziemy grali na swoim dobrym poziomie.
Rozgrywki w fazie play-off startują 12 kwietnia. Jak spędzicie ten czas do pierwszego meczu?
– Dobrze wykorzystany czas może nam bardzo pomóc i wierzę, że tak się stanie, bo źle wykorzystany może wszystko zepsuć. Jak pokazaliśmy w meczu z Cuprum, jesteśmy w niezłej formie, ale na pewno mamy jeszcze kilka elementów nad którymi musimy jeszcze popracować. Teraz będzie czas na to. Jeżeli dobrze go wykorzystamy, to pokażemy jeszcze lepszą siatkówkę niż na koniec rundy zasadniczej.
Na koniec sezonu zasadniczego poszedł z Rzeszowa sygnał, że trzeba się z Resovią liczyć w tej walce o najwyższe cele?…
– Na pewno drużyna z Zawiercia ma po tym meczu trochę materiału do analizy i myślę, że nasi przeciwnicy będą patrzyli na nas z szacunkiem, że nasza forma wciąż rośnie i mam nadzieję, że będzie jeszcze wyższa.
Cały wywiad Marka Bluja w serwisie nowiny24.pl
źródło: nowiny24.pl