– Egipt to przeciwnik o klasę słabszy od nas, co jest dla nas dodatkowym argumentem, aby w tym meczu skupić się na własnej dyspozycji, utrzymać pełną koncentrację na przełomie całego spotkania i zagrać na wysokim poziomie – powiedział przed inauguracją turnieju olimpijskiego środkowy reprezentacji Polski, Jakub Kochanowski.
pełen fokus
Od wtorku siatkarze reprezentacji Polski przebywają w wiosce olimpijskiej, gdzie odliczają godziny do pierwszego meczu w igrzyskach olimpijskich. Mimo że podczas tego turnieju biało-czerwoni będą musieli zmierzyć się z dużą presją, to na razie są spokojni. – W wiosce jest bardzo spokojnie. Mamy sporo czasu wolnego, bo obecnie mamy tylko jeden trening dziennie. Każdy z nas odpoczywa, regeneruje się i jest skupiony na tym, co ma zrobić – powiedział rozgrywający, Grzegorz Łomacz.
Podopieczni Nikoli Grbicia nie ukrywają, że turniej olimpijski jest zupełnie inny niż wszystkie pozostałe, nie tylko pod względem rangi zawodów, ale też za sprawą organizacji. – Pod względem organizacyjnym jest to bardzo oryginalna impreza, ale byliśmy gotowi na to, że trzeba trochę więcej czasu poświęcić na rzeczy, które w innych turniejach mieliśmy od ręki. Myślę, że nie jest to dla nas żaden problem. Jesteśmy gotowi. Czujemy się w formie. Myślę, że w sobotę pokażemy, na co nas stać – zadeklarował środkowy, Jakub Kochanowski.
Mistrzowie Europy nie wezmą udziału w ceremonii otwarcia igrzysk. Próbują odciąć się od wszystkiego, co dzieje się w wiosce olimpijskiej i skoncentrować się na poszczególnych meczach i swojej grze, która ma dać im medal w Paryżu. – Jesteśmy dość spokojni, ale też skupieni na swojej pracy. Na pewno będziemy grali dobrze w tym turnieju, takie mam przekonanie. Wszyscy czujemy, że podczas tego turnieju będziemy rośli. Głęboko w to wierzę – dodał Łomacz.
egipskie przetarcie
Pierwszym rywalem biało-czerwonych będą Egipcjanie, z którymi gładko wygrali w niedawnym Memoriale Huberta Jerzego Wagnera. Poprzeczka powędruje wyżej w kolejnych spotkaniach grupowych, w których Polacy zmierzą się z Brazylijczykami i Włochami. – Egipt to przeciwnik o klasę słabszy od nas, co jest dla nas dodatkowym argumentem, aby w tym meczu skupić się na własnej dyspozycji, utrzymać pełną koncentrację na przełomie całego spotkania i zagrać na wysokim poziomie – zakończył Kochanowski.
Zobacz również:
źródło: inf. własna