Strona główna » Jakub Kochanowski: Będziemy pracować, żeby było jeszcze lepiej

Jakub Kochanowski: Będziemy pracować, żeby było jeszcze lepiej

nowiny24.pl, opr. własne

fot. Ewa Michalik (plusliga.pl)

– Jesteśmy drużyną fizyczną, zagrywka jest naszym bardzo ważnym elementem, bez zagrywki gra nam się bardzo ciężko, ale tym razem funkcjonowała bardzo dobrze – powiedział po wygranej z GKS-em środkowy zespołu z Rzeszowa, Jakub Kochanowski.

Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów zwycięstwem zakończyli pierwszą część fazy zasadniczej. Pokonali u siebie GKS Katowice w trzech setach. – Chcieliśmy wygrać za trzy punkty. Byliśmy faworytem tego spotkania. Mimo, że nie było ono najłatwiejsze, to na szczęście utrzymaliśmy na tyle wysoki poziom, że udało się je zamknąć w trzech setach. Nie ukrywamy, że jesteśmy drużyną fizyczną, zagrywka jest naszym bardzo ważnym elementem, bez zagrywki gra nam się bardzo ciężko, ale tym razem funkcjonowała bardzo dobrze – powiedział środkowy gospodarzy, Jakub Kochanowski.

Asseco Resovia na półmetku rundy zasadniczej zajmuje trzecie miejsce i ma tylko jeden punkt straty do prowadzącego duetu: Warta Zawiercie – Jastrzębski Węgiel i na koncie 13 zwycięstw. – Po pierwszej fazie rundy zasadniczej jest bardzo dobrze. Na pewno mogło być lepiej. Jesteśmy zadowoleni z tego, w jakim miejscu obecnie się znajdujemy. Będziemy pracować, aby było jeszcze lepiej – zadeklarował zawodnik ekipy z Podkarpacia.

Tragedii z przegranej nie robili siatkarze GKS-u Katowice, którzy nie byli faworytem starcia w Rzeszowie. – Jesteśmy takim zespołem w tym sezonie, że wygrywamy z tymi drużynami, z którymi mamy wygrywać, a nie możemy z tymi, które są wyżej od nas. Chcieliśmy się pokusić w Rzeszowie o jakieś punkty z drużyną, nie ma co ukrywać, lepszą od nas, będącą wyżęj od nas w tabeli. Niestety się nie udało – zaznaczył libero GKS-u, Bartosz Mariański.

Mimo że podopieczni Grzegorza Słabego ambitnie walczyli, to nie sprawili niespodzianki. Zabrakło im siły ofensywnej, aby mogli bardziej postawić się gospodarzom. – Resovia miała przewagę szczególnie na zagrywce, u nas czegoś zabrakło, chyba głównie zagrywki i wynik jest jaki jest – zakończył Mariański.

PlusLiga

  • Klątwa Pucharu Polski? Norbert Huber wprost

    Klątwa Pucharu Polski? Norbert Huber wprost

  • PlusLiga. ZAKSA i Resovia walczą o rozgrywki europejskie. Erik Shoji: Było sporo wzlotów i upadków

    PlusLiga. ZAKSA i Resovia walczą o rozgrywki europejskie. Erik Shoji: Było sporo wzlotów i upadków

  • PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem

    PlusLiga. Trener miał wylecieć przed ostatnim meczem