SMS PZPS Spała przegrał w środowym meczu TAURON 1.Ligi z Avią Świdnik. Młodzi siatkarze pokazali jednak w pierwszym secie, że mają potencjał. Ten potencjał dostrzegł również trener świdniczan, który komplementował ich w pomeczowej wypowiedzi dla mediów ligowych.
– SMS PZPS Spała to jest młody zespół, który ma w składzie kilku zdolnych chłopaków. Weszli oni na dobrą ścieżkę sportowego rozwoju i na pewno o nich jeszcze usłyszymy. Myślę, że za kilka lat pokażą się w PlusLidze, jeśli będą dobrze rozwijać się – mówił po meczu z SMS PZPS trener PZL LEONARDO Avii Świdnik, Jakub Guz.
Młodzi adepci siatkówki przegrali 1:3. Był to mecz 20. kolejki rozgrywany awansem. Trener Jakub Guz po meczu cieszył się ze zwycięstwa, ale też przestrzegał kolejnych rywali przed luźnym podejściem do spotkań z drużyną SMS-u. – Młodzi gracze ze Spały urwą jeszcze komuś punkty i sprawią wiele kłopotów każdemu, kto ich zlekceważy.
SMS PZPS Spała wygrał niespodziewanie pierwszego seta, ale był to w dużej mierze wynik rotacji w składzie Avii. – Wyszliśmy innym składem i początek partii nie nie ułożył się. SMS PZPS się nakręcał, u nas pojawiła się nerwowość i taka była przyczyna tego wyniku. Od drugiego seta prezentowaliśmy już naszą siatkówkę i wygraliśmy – powiedział trener PZL LEONARDO Avii.
Świdnicki szkoleniowiec podkreślił, że „najważniejszy cel czyli zdobycie trzech punktów został zrealizowany. Zrobiliśmy swoje, bo nawet strata jednego punktu byłaby dla nas porażką.” – Cieszę się, że po nerwowym początku drużyna właściwie zareagowała – dodał.
źródło: inf. własna, tauron1liga.pl