– Musimy z każdym meczem budować pewność siebie i poprawiać naszą grę. Myślę, że jesteśmy jeszcze daleko od takiej optymalnej formy, choć na pewno cieszy wygrany 3-0. Mamy nad czym wciąż pracować. Mam nadzieję, że po meczu w Bełchatowie też będziemy zadowoleni – przyznał po wygranej z Projektem Warszawa gracz Asseco Resovii Rzeszów Jakub Bucki.
Po dwóch porażkach z Jastrzębskim Węglem i Grupą Azoty ZAKSĄ, pokonujecie zespół z czołówki jakim jest Projekt Warszawa.
Jakub Bucki: – Cieszymy się, że pierwsze takie pewne spotkanie z naszej strony. Mieliśmy gdzieś tam problemy w II secie, ale najważniejsze jest zwycięstwo za trzy punkty z mocnym rywalem.
Widać było po waszej grze dużą pewność i determinację?
– Determinacja była, bo wiemy, że oczekiwania wobec nas są duże i musimy to też udowadniać na każdym meczu. Graliśmy mądrze szczególnie w ataku, gdzieś w tych trudniejszych piłka radziliśmy sobie.
Coraz częściej pojawia się pan na boisku, co oznacza, że już w pełni zdrowy?
– No tak nie do końca, bo jeszcze gdzieś mi brakuje tego treningu. Staram się nadrobić wszystko, bo miesiąc bez siatkówki to też jednak widać taką przerwę i nie wszystko wychodzi tak, jakby się chciało. Mam nadzieję, że już na kolejny mecz będę w 100 procentach gotowy. Miałem naderwany mięsień, który narobił sporo kłopotów.
Kontynuujecie serię meczów z zespołami, które kandydują do medali. Przed wami wyjazd do Bełchatowa…
– Musimy z każdym meczem budować pewność siebie i poprawiać naszą grę. Myślę, że jesteśmy jeszcze daleko od takiej optymalnej formy, choć na pewno cieszy wygrany 3:0. Mamy nad czym wciąż pracować. Mam nadzieję, że po meczu w Bełchatowie też będziemy zadowoleni.
źródło: plusliga.pl