Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > Jakub Bednaruk: Winny jest jeden

Jakub Bednaruk: Winny jest jeden

fot. Klaudia Piwowarczyk

Jakub Bednaruk zna realia polskiej siatkówki od podszewki. Jako były zawodnik i trener poznał smak triumfu i porażki. Obecnie spełnia się zawodowo jako komentator. W rozmowie z Kamilem Składowskim przyznał, że na chwilę obecną nie zdecydowałby się wrócić do roli szkoleniowca. – Zawsze wszystko skupia się na trenerze, nikt nie zastanawia się nad genezą, przyczynami – winny jest jeden – mówi na łamach serwisu plusliga.pl

Nie chcę powiedzieć, co się stanie kiedyś, za jakiś czas, bo nigdy nie wiesz. Jednak dzisiaj, na ten moment, nie wróciłbym na ławkę. Przeżyłem dziesięć lat jako pierwszy trener w PlusLidze, dwa jako asystent. To jest jak na polskie warunki całkiem sporo. Były różne momenty – radosne i smutne, wiem z czym to się je – dodaje Bednaruk.

Gorzka pigułka do przełknięcia

Jakub Bednaruk nie ukrywa, że je praca w roli trenera wymagała od niego zbyt dużego zaangażowania i wpływała negatywnie na relacje międzyludzkie. –  Z mojej perspektywy życie trenerskie było bardzo ciężkie, zbytnio angażujące i psujące relacje wokół mnie. Jesteś cały czas skupiony tylko na wygrywaniu, przegrywaniu. W pewnym momencie przestajesz żyć – wspomina. – Nie mogłem zasnąć, często tak miałem. Myślałem o tym, co mamy do zrobienia, analizowałem po przegranych. Po porażce miałem taką adrenalinę, że myślałem do piątej rano. Ktoś wypadał, gdzieś się dowiedziałeś, że ktoś ci wbija nóż w plecy. Cały czas jesteś na takich emocjach, że budzi cię nad ranem ból brzucha.

Zasada: być fair

Aktualnie Jakub Bednaruk spełnia się zawodowo jako komentator Polsatu Sport. Przyznaje, że chce kibicom przybliżyć siatkówkę z perspektywy byłego zawodnika i trenera, czyli osoby, która zna ten sport od podszewki. Czasami jego komentarze czy oceny odbierane są jako zbyt duża krytyka, jednak on podkreśla, że zawsze stara się być fair. – Gdy zacząłem w studiu pokazywać kontrowersje sędziowskie, trochę na mnie psioczono. Były nawet jakieś telefony. A teraz na szkoleniu sami arbitrzy przyznali, że nasze materiały pokazują, w jakich warunkach muszą podejmować decyzje, czasem w jak krótkim czasie i przy jakiej presji. Sa wyłapywane błędy, ale i są chwaleni za dobre decyzje, podejmowane w trudnych momentach. Chcę być wobec nich fair – dodaje.

Lata doświadczenia

Przypomnijmy, że Jakub Bednaruk z niejednego siatkarskiego pieca jadł chleb. Jako zawodnik występował w wielu polskich klubach, m.in. Czarnych Radom, Skrze Bełchatów, BBTS-ie Bielsko-Biała czy AZS Politechnice Warszawskiej. Po zakończeniu kariery rozgrywającego rozpoczął pracę w roli trenera. Jako szkoleniowiec pracował m.in. w Chemiku Bydgoszcz i Czarnych Radom.

źródło: opr. własne, plusliga.pl

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
,

Więcej artykułów z dnia :
2023-10-20

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved