Już w sobotę walkę o medale TAURON Ligi rozpoczną cztery najlepsze zespoły. O złoto Developres SkyRes Rzeszów zmierzy się z Chemikiem Police, o brąz E.LECLERC MOYA Radomka Radom powalczy z ŁKS-em Commercecon Łódź. – W kontekście finałów może niepokoić to, że z pięciu porażek Radomki w tym sezonie, dwie były z ŁKS-em, dwie z Developresem, czyli ze ścisłą czołówką. Obstawianie medalistów TAURON Ligi jest ciężkie – mówił były trener radomianek Jacek Skrok.
Dla siatkarek z Radomia awans do najlepszej czwórki TAURON Ligi to już bardzo dobry wynik. – Już w tym momencie trzeba podkreślić, że to sukces. Radomka przez cały sezon prezentowała się bardzo dobre i zdobyła sympatię kibiców, choć nie mogli oni być w hali – przyznał w magazynie „Tie-break” Jacek Skrok. – W kontekście finałów może niepokoić to, że z pięciu porażek Radomki w tym sezonie, dwie były z ŁKS-em, dwie z Developresem czyli ze ścisłą czołówką. Obstawianie medalistów TAURON Ligi jest ciężkie – podkreślił jednak były szkoleniowiec radomianek.
Już w sobotę Radomka podejmie ŁKS Łódź w pierwszym pojedynku o brąz. – Zastąpienie Janisy Johnson Aną Bjelicą, która jest niezłą siatkarką, ale do tej pory grała na pozycji atakującej i odnalezienie się w najważniejszych meczach na pozycji przyjmującej, to jest trudny moment. Z jednej strony był czas na zgranie, z drugiej ŁKS już na pewno te mecze obejrzał i przygotuje odpowiednią taktykę – ocenił trener Skrok i dodał: – ŁKS już ma jakiś zawód, bo jednak tak niewiele brakowało do awansu do finału. Dla łodzianek mecze o brąz mogą nie być walką o wszystko, a dla Radomki to są spotkania o wszystko i ze wszystkich sił szykuje się na walkę o medal.
Trener Jacek Skrok pokusił się również o ocenę Chemika Police, z którym Radomka Radomka przegrała w półfinale. – Chemik w tych najważniejszych meczach pokazał swoją wyższość. Te wyniki na początku sezonu były dość zaskakujące, ale pozyskanie Olgi Strantzali spowodowało, że zespół się odbudował i gra coraz lepiej. Radomka grając przeciwko pełnemu Chemikowi nie miała jakiś większych szans – podsumował Jacek Skrok.
Jego zdaniem to właśnie policzanki powinny zdobyć mistrzostwo Polski. – W finale dla mnie niewielkim faworytem będzie Chemik Police. Ma trochę lepszą rozgrywającą i Jovanę Brakocević, która gra bardzo równo. Van Ryk ma natomiast rewelacyjne mecze, ale ma też momenty, w których to dla niej trochę za dużo – ocenił Jacek Skrok. Pierwszy pojedynek finałowy w sobotę o 14:45, natomiast mecz o brąz rozpocznie się o 17:30.
Cała rozmowa Michała Nowaka z trenerem Jackiem Skrokiem na portalu cozadzien.pl
źródło: cozadzien.pl