Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Tauron Liga > Jacek Nawrocki: Biję brawo wszystkim drużynom, które podejmują walkę

Jacek Nawrocki: Biję brawo wszystkim drużynom, które podejmują walkę

fot. Łukasz Krzywański

– Teraz zamknięcie sportu prowadziłoby nie tylko do stagnacji, a wręcz wpadlibyśmy w poważny dołek i w przyszłości moglibyśmy mieć poważniejsze problemy. Nie róbmy tego za wszelką cenę, ale z pewną dozą rozsądku. Nie oceniam samego poziomu gry, ale biję brawo wszystkim drużynom, które podejmują walkę w lidze żeńskiej, jak i męskiej. Czapki głów przed sportowcami oraz trenerami – powiedział na łamach Dziennika Sport Jacek Nawrocki.

Pandemia koronawirusa ma wpływ na wszystkie dziedziny życia. Sytuacja na świecie zmusiła również rozgrywki sportowe do reorganizacji. – To nie tylko siatkówka, ale cały świat, nie tylko ten sportowy, musi się obronić. Jestem przekonany, że wyjdziemy z tego silniejsi, bo teraz trzeba walczyć z różnymi przeciwnościami losu. Dobrze się stało, że kontynuowane jest „normalne życie sportowe”, choć cudzysłów jest uzasadniony – powiedział Jacek Nawrocki. – Są różne przeciwności losu, ale ta rywalizacja jest kontynuowana. Oczywiście narracja się zmienia, gdy jakieś nieszczęście dotyka nas osobiście. Niemniej uważam, że zarówno siatkówką, jak również inne dyscypliny się obronią. Nie rezygnujmy tylko z rywalizacji, ale – oczywiście – przestrzegajmy wszystkie rygory bezpieczeństwa – podkreślił.

W siatkówce po pierwszym zamknięciu najpierw do gry wróciły reprezentacje. Odwołane bądź przełożone na przyszły rok zostały międzynarodowe turnieje, ale mimo problemów i obostrzeń zarówno kobieca, jak i męska reprezentacja Polski trenowała i rozgrywała mecze towarzyskie. – Nasza dyscyplina świeciła przykładem, ale działacze związkowi, ministerstwa oraz sponsorzy stanęli na wysokości zadania. I trzeba im podziękować za olbrzymi wkład pracy, ale słowa uznania się należą zawodniczkom oraz moim współpracownikom. Bo w tych trudnych czasach wcale nie było łatwe podjąć wyzwanie i zdecydować na pracę podczas kilku zgrupowań – przyznał trener reprezentacji kobiet.

Obecnie trwają rozgrywki ligowe. Nie toczą się one jednak bez problemów. Mecze są wciąż przekładane ze względu na to, że w kolejnych zespołach wykrywane są przypadki zakażeń. – Dla nas wszystkich to trudna sytuacja i stąd też proszę kibiców oraz fachowców o nie wydawanie zbyt pochopnych komentarzy. W tej nietypowej rywalizacji, mocno szarpanej, ważne jest przygotowanie mentalne oraz morale drużyny. Trudno przygotować formę na dany mecz i nie ma mowy o przeprowadzeniu jakiegoś mikrocyklu – podkreślił Nawrocki. – Teraz zamknięcie sportu prowadziłoby nie tylko do stagnacji, a wręcz wpadlibyśmy w poważny dołek i w przyszłości moglibyśmy mieć poważniejsze problemy. Nie róbmy tego za wszelką cenę, ale z pewną dozą rozsądku. Nie oceniam samego poziomu gry, ale biję brawo wszystkim drużynom, które podejmują walkę w lidze żeńskiej, jak i męskiej. Czapki głów przed sportowcami oraz trenerami – zaznaczył.

źródło: sportdziennik.com

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Tauron Liga

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-11-07

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved