Strona główna » Itas Trentino nie dowozi. Lavia to zaledwie wierzchołek góry lodowej

Itas Trentino nie dowozi. Lavia to zaledwie wierzchołek góry lodowej

Platforma X Jakub Balcerzak, trentinovolley.it

fot. Alamy

Itas Trentino ma za sobą ciężki start sezonu. Mistrzowie Włoch zajmują dopiero 5. miejsce w rozgrywkach krajowych. Poza grą dalej jest Daniele Lavia, który przeszedł kolejną operację. Nie tak początek pracy w serie A wyobrażał sobie z pewnością Marcelo Mendez. Wiadomo jednak, że klub szuka wsparcia, chcąc ściągnąć do siebie nowego przyjmującego.

Lavia wierzchołkiem, problemów nie brakuje

To nie jest wymarzony początek pracy Marcelo Mendeza w Itas Trentino. Mistrzowie Włoch mają spore problemy na wielu płaszczyznach, co przekłada się na rezultaty. Po 6. kolejkach serie A zespół z Trydentu zajmuje dopiero 5. miejsce, a za pasem rozgrywki europejskie. Siatkarzom Itasu dotychczas udało się wygrać zaledwie 3 mecze. Porażki zaś notowano w starciach z Rana Volley Verona oraz Cucine Lube Civitanova. To zdecycowanie ciężki początek w wykonaniu jednego z włoskich gigantów, który naturalnie celuje we wszystkie możliwe trofea.

Drużyna od początku ma swoje problemy zdrowotne, które trapią również rezerwy. Sam Alessandro Michieletto nie jest w stanie pojedynkę wygrać każdego spotkania. Ma on po prawej stronie Theo Faure, lecz na pokładzie z Daniele Lavią zupełnie inaczej by to wszystko wyglądało. Doświadczony przyjmujący pozostaje jednak poza grą lecząc kontuzję, która wcześniej wyeliminowała gracza z gry w mistrzostwach świata. To nie są jednak przelewki, a wszystko rozchodzi się o problemy z dłonią. Początkowo prognozowano, że siatkarz wróci do gry w listopadzie, teraz jednak przeszedł on kolejną operację.

Trentino Volley informuje, że dziś w Centrum Medycznym Villafranca w Weronie zawodnik Daniele Lavia przeszedł operację piątego palca prawej ręki. Operacja, przeprowadzona przez profesora Massimo Coraina (tego samego, który operował go w sierpniu, w kilka godzin po urazie), zakończyła się pełnym sukcesem – poinformowano w oficjalnym komunikacie klubu.

Nieobecność reprezentanta Włoch tylko się wydłuża. Nie wiadomo kiedy Lavię znów zobaczymy. Według najnowszych informacji jego powrót do zespołu jest prognozowany dopiero na początek fazy play-off.

W poszukiwaniu wzmocnień

Zespół nie może dłużej czekać. W związku z niedyspozycją przyjmującego klub wrócił na rynek transferowy, szukając wzmocnienia. Itas Trentino jest zainteresowane ściągnięciem do siebie nowego, zagranicznego przyjmującego. Szczegółów brak, a giełda nazwisk jest ograniczona, biorąc pod uwagę, to że sezon klubowy dopiero co wystartował.

Potrzeba wzmocnienia została spotęgowana przez niedawny incydent z udziałem Alessandro Michieletto: w zeszły czwartek, podczas treningu, Alessandro nie dokończył zajęć, skarżąc się na ból i obrzęk stopy. Na szczęście rezonans magnetyczny wykluczył urazy kości lub ścięgien, diagnozując jedynie poważny stłuczenie. Pomimo obaw, Michieletto był w stanie zagrać i poprowadzić drużynę do zwycięstwa w Cuneo w sobotni wieczór – powiedział prezes Itasu Trentino, Bruno De Re.

Następny mecz podopieczni trenera Mendeza rozegrają przed własną publicznością. 23 listopada czeka ich jednak ciężka przeprawa. To właśnie wtedy siatkarze z Trydentu podejmą jedyną niepokonaną drużynę, Sir Susa Vim Perugia, na pokładzie z Kamilem Semeniukiem.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz ligi włoskiej siatkarzy sezon 2025/2026

PlusLiga