Norwegowie Anders Mol i Christian Sørum zostali złotymi medalistami igrzysk olimpijskich w Tokio. W meczu finałowym w dwóch setach pokonali Wiaczesława Krasilnikowa i Olega Stojanowskiego z Rosji. W meczu o brązowy medal reprezentujący Katar Ahmed Tijan i Cherif Younousse również w dwóch setach wygrali z łotewską parą Plavins/Tocs.
Mecz o trzecie miejsce był spotkaniem olimpijskich debiutantów. Na swój pierwszy olimpijski medali liczyli Łotysze Martins Plavins i Edgars Tocs oraz reprezentujący Katar Ahmed Tijan i Cherif Younousse.
Mecz lepiej zaczęli Łotysze, którzy wyszli na prowadzenie 4:2, ale dość szybko je stracili. Katarczycy doprowadzili do remisu 6:6 i na przerwie technicznej to oni mieli już trzy punkty przewagi (12:9). Po powrocie na boisko Ahmed i Cherif wygrali dwie kolejne wymiany i Łotysze poprosili o przerwę. Nie byli jednak w stanie powstrzymać coraz lepiej grających rywali. Katarczycy zdobyli punkt za punktem prowadzili już 17:10, a od stanu 18:12 zdobyli trzy kolejne punkty, rozbijając przeciwników w pierwszym secie do 12.
Na początku drugiej partii znów Łotysze prowadzili 4:2 i znów stracili to prowadzenie dość szybko (5:5). Tym razem nie dali jednak odskoczyć rywalom i dość długo trwała zacięta walka punkt za punkt. Na przerwie technicznej to Plavins i Tocs prowadzili nieznacznie 11:10 i starali się dotrzymać kroku rywalom. Udawało im się to do stanu 15:15, potem Katarczycy znów obronili kilka piłek, popisali się skuteczną zagrywką i po serii czterech punktów z rzędu odskoczyli Łotyszom. Piłkę meczową Ahmed i Cherif mieli przy stanie 20:17. Rywale zdobyli jeszcze jeden punkt, ale po chwili reprezentanci Kataru mogli cieszyć się ze zdobycia brązowego medalu olimpijskiego.
W walce o złoty medal stanęli naprzeciwko siebie Norwegowie Anders Mol i Christian Sørum oraz rosyjska para Wiaczesław Krasilnikow i Oleg Stojanowskij. Norwegowie to trzykrotni mistrzowie Europy z lat 2018-2020 i brązowi medaliści mistrzostw świata z Hamburga. Z kolei Rosjanie to przede wszystkim aktualni mistrzowie świata z 2019 z Hamburga, a także wicemistrzowie Europy sprzed roku, którzy w finale ulegli właśnie swoim rywalom w olimpijskim finale. Żadna z tych par nie miała jeszcze na swoim koncie olimpijskiego medalu, również Rosja ani Norwegia nigdy nie stanęły na olimpijskim podium w siatkówce plażowej mężczyzn.
Mecz finałowy w Tokio od mocnego uderzenia rozpoczęli Rosjanie, którzy dość szybko wyszli na prowadzenie 8:4. Potem jednak stanęli, Norwegowie zdobyli trzy punkty z rzędu, Stojanowskij i Krasilnikow poprosili o przerwę, ale to nie pomogło. Mol i Sørum wyszli na prowadzenie 9:8 i również na przerwie technicznej mieli minimalną jednopunktową przewagę (11:10). Po powrocie na boisko Norwegowie kontynuowali świetną grę, zwłaszcza na siatce i odskoczyli rywalom, wychodząc na prowadzenie 15:11. Do końca kontrolowali już wynik i wydarzenia na boisku (19:14) i mimo zrywu Rosjan w samej końcówce, pewnie wygrali pierwszego seta do 17.
Druga partia finałowego spotkania rozpoczęła się od zaciętej walki punkt za punkt. Raz jedni, raz drudzy byli na prowadzeniu, wynik jednak cały czas był zbliżony do remisu. Na przerwie technicznej, podobnie jak w pierwszym secie, to Norwegowie prowadzili 11:10 i znów po powrocie na boisko zaczęli uciekać przeciwnikom. Mol i Sørum prowadzili 14:12, 17:13 i nie oddali już prowadzenia do końca meczu. Norweska para wygrała tego seta do 18, całe spotkanie 2:0 i zostali mistrzami olimpijskimi.
mecz o 3. miejsce:
Plavins/Tocs LAT – Ahmed/Cherif QAT 0:2
(12:21, 18:21)
FINAŁ:
Mol/Sørum NOR – Krasilnikow/Stojanowskij 2:0
(21:17, 21:18)
źródło: inf. własna
