Obie polskie reprezentacje w siatkówce halowej są już pewne awansu na igrzyska olimpijskie. W mniej komfortowej sytuacji są z kolei siatkarki i siatkarze plażowi. Obecnie trzy pary kadrowe stoją przed realną szansą wyjazdu na igrzyska olimpijskie. W najlepszym położeniu są Bartosz Łosiak i Michał Bryl.
trzy duety walczą o paryż
Na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, w turnieju siatkówki plażowej zagrają 24 pary damskie oraz 24 pary męskie. Większość biletów wywalczyć można ze specjalnego rankingu olimpijskiego. W taki sposób, na igrzyska zakwalifikuje się po 17 zespołów każdej płci. Kolejne pięć miejsc przypadnie zwycięzcom turniejów kwalifikacyjnych. Ostatnie dwa bilety zapewnione mają gospodarze i zwycięzcy mistrzostw świata z 2023 roku. W przypadku polskiej reprezentacji, w walce o wyjazd do Paryża, są w tym momencie dwa duety męskie oraz jeden duet kobiet.
Walka o punkty do rankingu olimpijskiego, rozpoczęła się 1 stycznia 2023 roku. W kwestii awansu na igrzyska olimpijskie, bierze się pod uwagę 12 najlepszych występów danej pary, osiągniętych pomiędzy 1 stycznia 2023 roku, a 9 czerwca 2024 roku.
bryl i łosiak niemal pewni wyjazdu
Para Michał Bryl i Bartosz Łosiak, zajmuje obecnie 15 miejsce w rankingu, ale nie spełnia minimalnej ilości rozegranych turniejów (12). Nasz duet w trakcie trwania walki o igrzyska olimpijskie, zaliczył kilkumiesięczną przerwą spowodowaną kontuzją Michała Bryla. Mimo to nasi reprezentanci są na dobrej drodze, by wywalczyć awans na igrzyska. Kwestia wymaganej ilości występów, powinna rozwiązać się wraz z najbliższym turniejem z udziałem Polaków. Jeśli biało-czerwoni utrzymają swój dotychczasowy poziom, ich występ na igrzyskach nie będzie zagrożony.
kantor i Zdybek z szansami na awans
Druga męska para, czyli Piotr Kantor i Jakub Zdybek, nie ma łatwej drogi do zdobycia awansu. Jeszcze kilka miesięcy temu, obaj panowie byli częściami innych duetów, a teraz razem walczą o bilety do Paryża. Przetasowania w kadrze, w trakcie walki o punkty rankingowe, sprawiły, że nasi reprezentanci muszą startować na niemal wszystkich frontach. Dobre wyniki z końcówki poprzedniego sezonu, dodały polskiej parze wiatru w żagle. Minimalna ilość wymaganych startów została już zrealizowana, lecz obecnie Polacy nie znajdują w gronie zespołów premiowanych awansem na igrzyska. Ostatnie tygodnie przed zamknięciem rankingu, będą dla Kantora i Zdybka kluczowe. Biało-czerwoni muszą poprawić kilka wyników, by ostatecznie znaleźć w gronie duetów, które pojadą do Paryża.
Gruszczyńska i Wachowicz przed trudnym zadaniem
Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Wachowicz zaliczyły ostatnio w Brazylii dwa mniej udane występy. Obecnie, Polki zajmują 27. miejsce w rankingu olimpijskim. Bezpośrednio za naszymi reprezentantkami, znajdują się pary z mniejszą ilością rozegranych turniejów. W najbliższych występach, biało-czerwone będą potrzebować bardzo dobrych wyników i trochę szczęścia, by znaleźć się gronie zespołów jadących do Paryża. Przed zamknięciem rankingu olimpijskiego, rozegrane zostaną jeszcze trzy turnieje rangi Challange oraz cztery turnieje rangi Elite.
Zobacz również:
BPT Challenge Saquarema: Uraz nie pozwolił Polakom dograć turnieju do końca
źródło: inf. własna