Jakub Ciunajtis – wychowanek AZS UWM Olsztyn, który w tym sezonie przebojem wywalczył miejsce w podstawowym składzie, podpisał nowy kontrakt obowiązujący aż do 2028 roku. Zostanie w tym samym klubie na siódmy i ósmy sezon z rzędu! Libero i wicelider ligowego rankingu broniących, podkreślił, że nie miał żadnych wątpliwości, gdzie chce dalej grać. – Nie musiałem się długo zastanawiać nad tą propozycją – powiedział gracz Indykpolu AZS-u Olsztyn, który wszystkie lata spędził w tej samej drużynie.
Fundament zespołu na kolejne lata
Indykpol AZS Olsztyn może mówić o stabilizacji na pozycji libero. Klub przedłużył współpracę z zawodnikiem, który w tym sezonie jest jednym z najjaśniejszych punktów całej ligi. Jakub Ciunajtis, od lat związany z Olsztynem, przeszedł w klubie pełną drogę rozwoju — od Młodej Ligi, przez kolejne sezony w roli zmiennika, aż po obecny moment, gdy stał się pełnoprawnym liderem defensywy. W klubie ze stolicy województwa warmińsko-mazurskiego występuje już 6 lat! Kolejne dwa sezony przed nim.
Po dziewięciu kolejkach sezonu libero jest na 2. miejscu w rankingu broniących, tuż za Jakubem Popiwczakiem, który rozegrał o trzy spotkania więcej. 114 obron daje mu średnią 3,08 na set. Jego pewność siebie, determinacja i konsekwencja w grze przyczyniły się do znakomitego początku sezonu w wykonaniu akademików, którzy plasują się obecnie w ligowej czołówce. Zajmują 3. pozycję w tabeli PlusLigi.
„To miejsce, w którym zawsze chciałbym grać”
Jak przyznaje sam zawodnik, decyzja o przedłużeniu kontraktu była naturalna i podjęta bez wahania. – Nie musiałem się długo zastanawiać nad tą propozycją… Olsztyn jest pierwszym miejscem, w którym zawsze chciałbym grać i wciąż to podtrzymuję – podkreślił Ciunajtis, jasno wskazując swoje przywiązanie do klubu.
Wpływ na podpisanie nowej umowy miały także warunki stworzone przez klub i perspektywa dalszego rozwoju. – O pozostaniu na kolejne dwa lata zdecydowało kilka czynników: bardzo dobry sztab trenerski oraz coraz lepsi zawodnicy. Coraz lepiej wygląda również cała otoczka wokół klubu… Panuje świetna atmosfera, a kibice są wspaniali. Olsztyn jest jednym z najlepszych miejsc w Polsce do gry w siatkówkę – wskazał libero.
Wychowanek AZS UWM Olsztyn, dla którego to 6⃣ sezon w PlusLidze 🏐 Wielokrotnie udowadniał, że zespół może na niego liczyć w trudnych sytuacjach 💪 Obecny sezon jest dla niego wyjątkowy, bowiem swoją postawą wywalczył miejsce w podstawowym składzie 🔥
— Indykpol AZS Olsztyn (@indykpolazs) December 4, 2025
Jakub Ciunajtis zostaje w… pic.twitter.com/lPa9dWZqb7
Aspiracje i cele wciąż rosną
Indykpol AZS Olsztyn w obecnym sezonie imponuje solidnością, wygrywa z najlepszymi zespołami dzięki czemu znajduje się w czołówce tabeli. Do prowadzącej Wart Zawiercie traci tylko dwa oczka. Sam zawodnik widzi w drużynie przestrzeń do dalszego progresu. – Myślę, że wciąż mamy ogromny potencjał do wykorzystania… Wierzę, że jesteśmy w stanie utrzymywać obecny poziom i sprawiać kolejne niespodzianki. A gdzie jest nasz sufit? Przekonamy się po sezonie – podsumował Jakub Ciunajtis.
Olsztynianie już w najbliższą sobotę zmierzą się na wyjeździe z mistrzem Polski, Bogdanką LUK Lublin, a do własnej hali powrócą 20 grudnia, podejmując Asseco Resovię Rzeszów.
Zobacz również:
Damian Wojtaszek o swojej przyszłości. Ile jeszcze zagra?









