Carraro Imoco Conegliano triumfem w Lidze Mistrzyń przypieczętowało swoją dominację w światowej siatkówce. Drużyna Joanny Wołosz i Martyny Łukasik wygrała w ostatnich miesiącach wszystko, co mogła. Na koncie ma już 29 trofeów i nie zamierza się na tej liczbie zatrzymywać.
Hegemon
Nie ma mocnych w ostatnim okresie na A. Carraro Imoco Conegliano. W miniony weekend drużyna, której barw broniły Joanna Wołosz i Martyna Łukasik dołożyła kolejne trofeum do swojej kolekcji. W imponującym stylu pokonała w finale Ligi Mistrzyń Savino Del Bene Scandicci. To 9. z rzędu, a 29. w historii trofeum wywalczone przez „Pantery”.
Wcześniej w zakończonym już sezonie drużyna z Conegliano sięgnęła również po mistrzostwo Włoch, Puchar Włoch oraz Superpuchar. wWe wszystkich tych rozgrywkach w decydujących starciach wygrywając z Numią Vero Volley Mediolan. Do tego dołożyła jeszcze tytuł Klubowego Mistrza Świata, w finale wykazując wyższość nad chińskim Tianjin Bohai Bank. Więcej podopieczne Daniele Santarelliego osiągnąć nie mogły, bo wygrały wszystko, co było do wygrania. To najdobitniej pokazuje, że zdominowały rozgrywki na wszystkich frontach, udowadniając, że są obecnie najmocniejszą drużyną na świecie.
Joanna Wołosz śrubuje rekordy
Swoją cegiełkę do tych sukcesów dołożyły Polki – Joanna Wołosz i Martyna Łukasik. Zwłaszcza pierwsza z nich jest jednym z kluczowych elementów „samograja” z Conegliano. Wystarczy wspomnieć, że polska rozgrywająca, która po igrzyskach olimpijskich w Paryżu zakończyła przygodę z reprezentacją Polski, jest najbardziej utytułowaną zagraniczną siatkarką w historii włoskiej ligi. Na swoim koncie ma już 3 triumfy w Lidze Mistrzyń, 3 w Klubowych Mistrzostwach Świata, 6 Pucharów Włoch, 7 Superpucharów i 7 mistrzostw Italii.
