Już w piątek we własnej hali RCS w Lubinie Cuprum zmierzy się z ukraińskim klubem Barkom Każany Lwów – tegorocznym beniaminkiem w PlusLidze. O ich potencjał sportowy i mocne strony oraz opinię na temat dołączenia klubu do polskiej ligi media klubowe Cuprum spytały ukraińskiego przyjmującego Ilię Kowalowa.
Co, jako obywatel Ukrainy, sądzisz o dołączeniu Barkomu Każany Lwów do PlusLigi?
Ilia Kowalow: – Po pierwsze uważam, że to naprawdę świetna szansa dla drużyny z ligi ukraińskiej, bo będzie mogła zebrać cenne doświadczenie. To z pewnością da tamtejszym zawodnikom możliwość rozwoju swoich siatkarskich umiejętności. A po drugie, jestem przekonany, że Barkom będzie godnym przeciwnikiem dla polskich klubów.
Wiesz, jak zawodnicy Barkomu zaadaptowali się w Polsce?
– Z tego, co wiem, szybko odnaleźli się w polskich realiach. Polacy przyjęli ich bardzo ciepło.
Jaki potencjał sportowy ma ten klub według ciebie?
– To dość młoda drużyna, złożona z pracowitych chłopaków. Myślę, że ich potencjał jest niezły, jeśli nie zwolnią swojego tempa.
Co jest najsilniejszą stroną drużyny ze Lwowa?
– Barkom Każany z pewnością pracuje nad każdym siatkarskim elementem najlepiej, jak tylko potrafi. Myślę jednak, że ich największą siłą jest zgranie drużyny.
Grałeś w Barkomie w sezonie 2020/2021. Jakie masz stamtąd wspomnienia?
– Tylko pozytywne! To był sezon ciężkiej pracy, koncentracji na procesie i rozwoju, ale też klimat sprzyjał nawiązywaniu przyjaźni. To wszystko przełożyło się na dobre wyniki (mistrzostwo i Puchar Ukrainy).
źródło: ks.cuprum.pl