II liga siatkarek rozegrała się na dobre. Drużyny spadkowiczów dają się we znaki pozostałym zespołom. Dalej niepokonane są Gedania Politechnika Gdańsk oraz EASY WRAP Volley Kobyłka. Nieco gorzej ma się poznański Energetyk, lecz najważniejsze mecze dopiero przed drużynami.
Grupa 1
Część z grup na trzecim szczeblu rozgrywek siatkarek nie ma już bezbłędnych zespołów. Nie tyczy się to jednak grupy 1, gdzie na czele pozostaje zeszłoroczny I-ligowiec, Gedania Politechnika Gdańsk. Zespół z Trójmiasta nie zdołał wywalczyć utrzymania, robiąc krok w tył. W starym środowisku czuje się jednak jak ryba w wodzie, mając po 5 meczach komplet 15 punktów na koncie. W minioną sobotę frontmenki pokonały u siebie SMS Police – 3:0. Na 2. miejsce wskoczył kolejny zespół, który w poprzednim sezonie grał jeszcze na zapleczu ekstraklasy, a mianowicie Enea Energetyk Poznań. Siatkarki z grodu Przemysła z łatwością zwyciężyły na obcym terenie ze Skarpą Toruń – 3:0. Na 3. miejscu plasuje się BIOFARM Szamotulanin Szamotuły. Drużyna utarła nosa innej gdańskiej ekipie, JohnnyBros AZS-owi Uniwersytet Gdański. Jeden oddany set nie położył cieniem sukcesu szamotulanek, które konsekwentnie grały swoje – 3:1.
Tuż za podium znajduje się WSKonsorcjum UKS OPP Powiat Kołobrzeski, który podobnie jak Energetyk, czy Szamotulanin, ma na koncie 9 punktów. Mogło być lepiej, bowiem w sobotę zespół pokonał ROCKFIN TSS Gdańsk – 3:0. Sukcesu nie udało się powtórzyć w niedziele, kiedy mocniejszy był JohnnyBros AZS UG, zwyciężając u siebie – 3:0. Do podziału punktów doszło natomiast w starciu UKS-u ZSMS-u Poznań z KS-em Pałac Bydgoszcz. Na przestrzeni całego meczu forma obu drużyn mocno falowała, końcowo jednak 2 oczka zainkasować udało się lokalnym z Poznania – 3:2.
Zobacz również:
Wyniki i terminarz II ligi siatkarek, grupa 1
Grupa 2
W grupie 2 prym wiedzie niepokonany Libero VIP Gwarant Aleksandrów Łódzki. W minioną sobotę łupem faworytek padło spotkanie domowe z MOS Wola AZS-em Warszawa. Było to najbardziej jednostronne starcie w tym gronie, a najszybciej siatkarkom libero grało się w drugim secie, gdzie wygrano do 9. Czyste konto dalej ma także EASY WRAP Volley Kobyłka. Uprzedni sezon na zapleczu drużynie nie poszedł, lecz tutaj jest inaczej. W 4. kolejce zespół pewnie pokonał u siebie AZS AWF Varsovia, triumfując – 3:1. Symboliczne podium domyka ŁKS AZS UMED Łódź. Akademiczki również dają radę w bieżących rozgrywkach. Tym razem udało im się zwyciężyć na własnym terenie z niespodziewanie słabym SMS-em Ostrów Łaskovią Łask – 3:1.
Cztery sety rozegrano także w meczu Towarzystwa Piłki Siatkowej Bielsk Podlaski z MUKS Krótka Mysiadło. Konsekwentnie, kolejka ta należała do gospodyń, dlatego też po czterech setach z wygranej 3:1 cieszyły się już siatkarki popularnego TPS-u. Bez niespodzianki było też w Jankowie Przygodzkim. Lokalny GLKS Barycz utarł nosa ostatniej sile rozgrywek, a mianowicie VII LO SMS-owi Amber MKS-owi Kalisz. Uczennice LO wyłącznie w jednym secie zdołały się postawić gospodyniom, końcowo przegrywając – 1:3.
Zobacz również:
Wyniki i terminarz II ligi siatkarek, grupa 2
Grupa 3
W kolejnej grupie na 1. miejscu dalej znajduje się SMS PZPS Szczyrk II, który jedno spotkanie rozegrał już dodatkowo awansem. Wcześniej zespół był niepokonany, lecz w 4. kolejce znalazł swojego pogromcę. Okazały się nim siatkarki MUKS-u Sari Żory, które dały do pieca, zwyciężając na obcym terenie 3:1. Dla gościn było to ważne zwycięstwo, wciąż utrzymujące je w środku stawki. Wyzwaniu sprostały natomiast zawodniczki Klubu Sportowego Pajęczno, pokonując u siebie w hicie nieco niżej notowany MKS Chełmiec Wodociągi Wałbrzych – 3:1. Postawa drużyny z pewnością cieszy, a obecnie KS plasuje się na fotelu wicelidera. Nieco większą stratę do SMS-u ma MKS MOS Płomień Sosnowiec. Tym razem jednak Sosnowiczanki nie pozostawiły zbyt wiele przestrzeni przeciwniczkom, pokonując EWL #VolleyWrocław – 3:0.
Na pełnym dystansie biły się natomiast drużyny drugiej połowy zestawienia. KS Częstochowianka pokonał u siebie KS Polonię Łaziska Górne – 3:2. Mecz jednak obfitował w emocje i zwroty, a sam finisz długo pozostawał niewiadomą. Mniej szczęścia miały przed własną publicznością siatkarki UKS-u Sokół 43 AZS-u AWS-F Katowice, które uległy nieco lepiej dysponowanym zawodniczkom AZS-u AWF-u Wrocław – 2:3. Akademickie derby, to jednak zawsze dodatkowy smaczek, mobilizujący obie strony.
Zobacz również:
Wyniki i terminarz II ligi siatkarek, grupa 3
Grupa 4
Grupę 4 otwiera KS Marba Sędziszów Małopolski, przed rokiem walcząca o awans. Ewidentnie drużyna ma ochotę nawiązać do tego sukcesu, wciąż nie zaznając goryczy porażki. Tym razem faworytki pokonały KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski – 3:1. Był to hit 4. kolejki, a SMS w skutek przegranej odnotował spadek na 2. miejsce, tym samym po raz pierwszy schodząc z parkietu pokonanym. Trzecia lokata, to już DRS AZS UMCS Lublin. W sobotnim starciu lublinianki nie pozostawiły suchej nitki na siatkarkach MKS-u Skalneo Maraton Krzeszowice, zwyciężając u siebie – 3:0.
Doskonale poradziły sobie również faworyzowane siatkarki MUKS Poprad-Bank Spółdzielczy Stary Sącz, które we własnych ścianach sprawnie pokonały UMKS Kęczanin Kęty – 3:0. W derbach Wieliczki natomiast lepsze okazały się zawodniczki MKS-u MOS-u, odnosząc zwycięstwo nad koleżankami zza miedzy z WTS-u SMS-u Solnej – 3:1. W jedynym niedzielnym starciu zespoły podzieliły się punktami. Mowa tutaj o MKS-ie Paradiso Łańcut oraz Tomaszewskim Klubie Sportowym Tomasovia. W meczu domowym rzutem na taśmę udało się zwyciężyć siatkarkom MKS-u – 3:2, inkasując 2 cenne oczka.
Zobacz również:
Wyniki i terminarz II ligi siatkarek, grupa 4
