Miniony weekend w II lidze mężczyzn stał pod znakiem udanych wyjazdów. Czternaście z dwudziestu czterech meczów wygrali właśnie goście, a w dwóch grupach przyjezdni odnieśli komplet zwycięstw. W tabelach nie zaszły znaczące zmiany, bo też na jedną kolejkę przed końcem trudno o duże skoki i spadki w tabelach. Na uwagę zasługuje zmiana lidera w grupie szóstej. KKS Kozienice wyprzedził Karpaty Krosno.
Kiedy w II lidze spotyka się lider tabeli z czerwoną latarnią, to zazwyczaj możemy spodziewać się solidnego lania ze strony mocniejszej drużyny. Tak właśnie było w przypadku spotkania Orła Międzyrzecz i SMS-u Police. Gospodarze w całym meczu zdobyli zaledwie 32 punkty, a ich najlepsze osiągnięcie w secie to 12 oczek. Pozostałe spotkania nie były tak jednostronne i kończyły się w czterech partiach. Za niespodziankę na pewno należy uznać porażkę Wilków Wilczyn z Błyskawicą Szczecin. Resztę meczów wygrywali faworyci, a darmowe punkty za walkower z Notecią w tej kolejce zgarnął SPS Konspol Słupca.
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela grupy 1 II ligi mężczyzn
W grupie drugiej wszystkie oczy skierowane były na Grodzisk Mazowiecki, gdzie do wicelidera przyjechała pierwsza drużyna ligi Legia Warszawa. Pierwsze dwa sety nadspodziewanie gładko wygrali gospodarze, a gra tak naprawdę rozpoczęła się od trzeciej partii, w której walka była niezwykle zacięta. Po 72 wymianach znów lepsi okazali się siatkarze Sparty, zgarnęli trzy punkty i tracą do Legii już tylko jedno oczko. W innych spotkaniach Camper Wyszków długo męczył się z Międzyrzecką Trójką. Ostatecznie do zwycięstwa wyszkowianie potrzebowali tie-breaka. Coraz gorzej wygląda sytuacja Bestios Białystok. W meczu z AZS UWM Olsztyn białostoczanie mogli przeskoczyć rywala i dźwignąć się z ostatniego miejsca. Zamiast tego łatwo 3:0 wygrali gospodarze i odjechali przeciwnikom w tabeli.
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela grupy 2 II ligi mężczyzn
W grupie trzeciej lepiej w ostatnich dniach było podróżować, niż czekać w swojej twierdzy na rywala. Wszystkie mecze minionej kolejki padły łupem gości. W najciekawszym spotkaniu lider ze Spały potrzebował aż pięciu setów, żeby wywieźć dwa punkty z Ozorkowa. Siatkarze Bzury wygrali dwa pierwsze sety i na chwilę zapomnieli, że gra się do trzech zwycięskich partii. W tie-breaku gospodarze znów odżyli, ale końcówkę lepiej zagrali młodzi adepci z SMS-u i zostawili w Ozorkowie tylko jeden punkt. W meczu sąsiadów w tabeli lekkim faworytem był zespół Kasztelana Rozprza, który zgromadził dotychczas o dwa punkty więcej od Lotnika Łęczyca i miał atut własnej hali. Goście przylecieli jednak tylko na kilka chwil, szybko wygrali trzy sety i zabrali pełną pulę do Łęczycy, jednocześnie wyprzedzając rywala w tabeli.
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela grupy 3 II ligi mężczyzn
Bliźniacza sytuacja co w poprzedniej grupie, miała też miejsce w grupie czwartej. Tam również goście wywozili solidne łupy z meczów i na piętnaście punktów rozdzielonych w tej kolejce tylko jeden pozostał w hali gospodarzy. Inna sprawa, że poza właśnie meczem w Jelczu-Laskowicach, gdzie miejscowi siatkarze urwali punkt wałbrzyszanom, pozostałe spotkania miały murowanych faworytów i były to właśnie drużyny przyjezdne, które dobrze wywiązały się ze swojej roli. Na uwagę zasługuje wysoka wygrana Chrobrego Głogów z Ikarem Legnica i niecodzienny wynik seta w Miliczu. Gospodarze zanim się obudzili w meczu z Astrą Nowy Sól, to już schodzili przegrani po pierwszej partii, która skończyła się 8:25.
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela grupy 4 II ligi mężczyzn
W grupie piątej sąsiedzi w tabeli zaciekle bili się o zdobycz punktową. TKS Tychy po tie-breaku pokonał rezerwy MKS-u Będzin, dzięki czemu odskoczył rywalom na jeden punkt. AT Jastrzębski Węgiel tracił z kolei do poprzedzającego TS Volley Rybnik aż 8 punktów, ale też stoczył długi bój z przeciwnikiem i wyszedł z niego zwycięsko po pięciu setach. Rozczarował za to mecz AZS-u Częstochowa z wiceliderem z Kęt. Kęczanie gładko ulegli siatkarzom spod Jasnej Góry i w ostatniej kolejce drużyny mogą jeszcze zamienić się miejscami. W pozostałych meczach lider z Andrychowa bez problemu pokonał ostatnią w tabeli Politechnikę, a Volley Miasteczko Śląskie nie dało szans siatkarzom z Namysłowa.
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela grupy 5 II ligi mężczyzn
W szóstej grupie doszło do konfrontacji wicelidera z ostatnim zespołem i zgodnie z przewidywaniami był to dla faworytów spacerek. KKS Kozienice w szybkich trzech setach uporał się z gorlickim GKPS-em. Punkty stracił natomiast lider z Krosna, który w pięciu setach uległ Arce Tempo Chełm i stracił pierwsze miejsce w tabeli na rzecz drużyny z Kozienic. MOSiR Jasło wygrał z Błękitnymi Ropczyce bez straty seta i zachował trzecią lokatę w lidze. W derbach Krakowa faworytem był Hutnik-Wanda i ze swojej roli się wywiązał. Sparta wygrała tylko jednego seta i pozostała na przedostatnim miejscu.
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela grupy 6 II ligi mężczyzn
źródło: inf. własna