Trwają rozgrywki II ligi mężczyzn. Po ostatnich weekendowych meczach nie doszło do zmiany lidera w żadnej z grup. Swoje mecze dość pewnie wygrywali faworyci, a bez zwycięstwa w całej lidze pozostają jeszcze trzy drużyny.
Grupa 1:
Tylko jeden mecz tej kolejki zakończył się w trzech setach. Stoczniowiec Gdańsk jedynie w premierowej odsłonie miał małe problemy, triumfując na AZS UMK Toruń 25:23. W kolejnych setach Stoczniowiec kontrolował już wydarzenia na boisku, wygrywając 3:0. Komplet punktów w starciu z Sobieskim Żagań zdobył Orzeł Międzyrzecz. Gospodarze z wygranej mogli cieszyć się jedynie w drugiej odsłonie, pozostałe padały już łupem przyjezdnych. Podobnym wynikiem zakończył się mecz Energetyka Poznań z Jokerem Powiat Pilski. Przyjezdni zdominowali rywali w premierowej odsłonie (25:12), w drugiej aż tak łatwo już nie było, a Energetyk przedłużył losy meczu w trzeciej części meczu. W czwartej kropkę nad „i” postawił Joker. W trzech pozostałych spotkaniach doszło do podziału punktów. Konspol Słupca przegrywał już 1:2 z Wilkami Wilczyn, ale doprowadził do tie-breaka. Ten był bardzo długi i po walce na przewagi 24:22 triumfowali gospodarze. W Nowej Soli ze zwycięstwa 3:2 cieszyły się Anioły Toruń, które prowadziły już 2:1, ale dopiero tie-break rozstrzygnął losy tego pojedynku. Trefl II Gdańsk na własnym terenie również odrabiał straty, bowiem przegrywał 1:2 z SKS-em Gorzów Wielkopolski. W czwartej odsłonie gdańszczanie wygrali 25:22, w decydującej odsłonie padł wynik 15:11 na korzyść Trefla. Liderem grupy A jest LBS Bank Janas Logistics KS Orzeł Międzyrzecz, mając punkt przewagi nad Aniołami Toruń. Zestawienie bez zwycięstwa na swoim koncie zamyka zespół z Gorzowa Wielkopolskiego.
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. 1 II ligi mężczyzn
Grupa 2:
Do podziału punktów nie doszło w ten weekend w grupie 2. 3:0 wyjazdowe starcie wygrał BAS Białystok, pokonując Camper Wyszków. Podobnie jak Bzura Ozorków, która tylko w trzecim secie miała problemy z Trójką Międzyrzec Podlaski. Błyskawicznie swój mecz wygrali również zawodnicy KKS Kozienice, wyraźnie górując nad Lotnikiem Łęczyca. Na własnym terenie bez straty seta mecz na swoją korzyść rozstrzygnęli gracze Centrum Augustów, odprawiając z kwitkiem Huragan Wołomin, choć nie bez problemów. Te pojawiły się w pierwszej i trzeciej odsłonie. Arka Tempo Chełm wysoko wygrała premierową partię z Metro Warszawa, w drugim gospodarzom udało się doprowadzić do remisu, ale dwie kolejne ponownie padły łupem Arki i tym samym gracze z Chełma zainkasowali komplet punktów. MOS Wola Warszawa rywalom z Grodziska Mazowieckiego oddała tylko drugą partię, w pozostałych MOS okazał się lepszy i mógł cieszyć się z komplety punktów, utrzymując 3. pozycję w tabeli. Liderem jest BAS Białystok, a wyprzedzając Arkę Tempo Chełm.
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. 2 II ligi mężczyzn
Grupa 3:
Hetman Włoszczowa nie stracił seta w wyjazdowym starciu z SMS-em PZPS II Spała. Najbardziej wyrównana była druga odsłona, ale w niej 34:32 triumfowali goście i ostatecznie pewnie wygrali 3:0. WKS Wieluń okazał się lepszy od AZS STOELZLE Częstochowa, choć gościom spod Jasnej Góry nie można było odmówić walki, głównie w pierwszej i trzeciej części meczu, ale to było za mało. Komplet punktów zdobył za to AZS Częstochowa, przegrywając co prawda premierową odsłonę z Ikarem Legnicą, ale kolejne padały już łupem gospodarzy. Legion Skalmierzyce również w pierwszym secie musiał uznać wyższość rywali, ale w kolejnych w pojedynku z Volley Miasteczko Śląskie już triumfowali, zdobywając komplet punktów i AZS nadal cieszy się z pozycji lidera tabeli. W tej rundzie doszło do dwóch tie-breaków. W obu lepsi okazali się goście. Chełmiec Wałbrzych pokonał Czarnych Rząśnia, choć przegrywał już 1:2, natomiast Bielawianka Bielawa triumfowała nad MUKS Ziemia Milicka.
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. 3 II ligi mężczyzn
Grupa 4:
Emocje przyniosła jedynie trzecia odsłona starcia AT Jastrzębskiego Węgla z Hutnikiem-Wandą Kraków. Krakowianie kontrolowali wydarzenia na parkiecie w dwóch pierwszych setach, w trzecim udało im się to po grze na przewagi 30:28. MOSiR Jasło również nie stracił seta na wyjeździe i pokonał AKS V LO Rzeszów. I w tym pojedynku tylko jedna – pierwsza partia były zacięte. Podobnie jak w starciu MKS II Będzin z MCKiS Jaworzno. To goście z Jaworzna dyktowali warunki na parkiecie, po tym jak na przewagi 26:24 triumfowali w premierowej odsłonie. Dziki temu nadal są liderami tabeli. MKS Andrychów jako jedyny zespół w tej rundzie mógł cieszyć się ze zwycięstwa 3:0 na własnym parkiecie, triumfując nad TKS-em Tychy. Trochę więcej emocji przyniósł mecz Kępy MOSiR Dębica z Volley Rybnik. Goście wygrali tylko pierwsza część meczu, kolejne padły już łupem graczy z Dębicy. W 6. kolejce doszło do dwóch tie-breaków. W jednym z nich Extrans Sędziszów Małopolski pokonał na wyjeździe Błękitnych Ropczyce. Kęczanin Kęty wysoko przegrał premierową odsłonę meczu z Karpatami Krosno, ale nie podcięło to skrzydeł gospodarzom, którzy doprowadzili do remisu, a ostatecznie triumfowali w tie-breaku 15:11.
Zobacz również:
Wyniki i tabela gr. 4 II ligi mężczyzn
źródło: inf. własna
