W meczu o brąz reprezentacja Turcji uległa Brazylijkom, co oznacza iż podopieczne trenera Daniele Santarelliego zakończyły olimpijskie zmagania na czwartej pozycji. Selekcjoner po meczu nie ukrywał rozczarowania, ale przyznał, że jego zespół i tak osiągnął najlepszy wynik w historii występów na igrzyskach.
DAŁY Z SIEBIE WSZYSTKO
– W niektórych momentach naprawdę daliśmy z siebie wszystko i próbowaliśmy walczyć z najlepszą drużyną na świecie, ale pokazaliśmy, że nie jesteśmy gotowi na zdobycie medalu. Powiedziałem dziewczynom: – Spróbujcie wyciągnąć wnioski z tego, co zrobiłyście przeciwko Włochom, nie możemy popełnić tych samych błędów – opowiadał po meczu Santarelli. Dla Turczynek awans do strefy medalowej to najlepszy występ w ich krótkiej olimpijskiej historii. Był to dopiero trzeci występ tureckich siatkarek na igrzyskach, w Londynie było 9. miejsce, a w Tokio porażka w ćwierćfinale. – Możemy być zadowoleni z czwartego miejsca, choć trudno to na razie powiedzieć. Bardzo chcieliśmy zdobyć medal, ale dzisiaj wygrała lepsza drużyna. Bardzo mi przykro z powodu pierwszego seta, bo graliśmy fatalnie – dodał.
O tym, jak zespół może polepszyć się w przyszłości, trener Imoco dodał: – Paryż to dla nas dobre doświadczenie. Chcieliśmy pokazać się z jak najlepszej strony, ale mieliśmy zbyt wiele wzlotów i upadków – ocenił szkoleniowiec tureckiego zespołu.
Zobacz również:
Podium dla Brazylijek
źródło: ivolleymagazine.it