Reprezentacja Brazylii nie dała szans Japonkom w swoim drugim meczu grupowym. Japonki tylko fragmentami były w stanie prowadzić wyrównaną walkę z przeciwniczkami. Przez większość czasu to podopieczne Ze Roberto dyktowały warunki. Brazylijki odniosły drugie zwycięstwo w grupie B i podobnie jak Polki zapewniły sobie awans do ćwierćfinału. Na zakończenie fazy grupowej Brazylia zagra z Polską o 1. miejsce w grupie.
Zacięte otwarcie
Otwarcie spotkania było zacięte. Obie drużyny skuteczne akcje przeplatały z błędami. Siatkarki nie wstrzymywały ręki w polu zagrywki. Gdy pomyliła się Thaisa Japonia odskoczyła na 10:8 i o czas poprosił Ze Roberto. Skuteczny atak Gabi poderwał Brazylijki do walki i po chwili wynik wyrównał się (10:10). Po zaciętym fragmencie gry inicjatywę zaczęły przejmować siatkarki z Brazylii. Gdy w aut piłkę posłała Ishikawa, interweniował trener Manabe (16:15). W kolejnych akcjach wciąż skuteczniejsze były Brazylijki i po asie Roberty Ratzke kolejną przerwę wykorzystał japoński szkoleniowiec (19:16). Do końca Japonki nie były w stanie przełamać rywalek. Blok na Sarinie Kodze zamknął seta.
Czerwona kartka nie przeszkodziła
W drugim secie kolejne kontrataki kończyła Ana Cristina, szybko interweniował trener Manabe (3:3, 6:3). Serię Brazylijek przerwała dopiero zagrywka w siatkę Rosamarii (8:4). Japonki miały problem ze skończeniem akcji. Gdy kolejną wydłużoną akcję zamknął brazylijski blok, drugą przerwę wykorzystał japoński szkoleniowiec (13:7). Japonki wciąż popełniały błędy. Po jedynej z akcji doszło do niezrozumiałej decyzji sędziego. Przy ataku Sariny Kogi odgwizdano błąd dotknięcia siatki przez Brazylijki. Po weryfikacji okazało się, że błędu nie było, ale sędzia odgwizdał akcję bez punktu. Po chwili o czas poprosił trener Manabe a po przerwie… czerwoną kartką ukarano brazylijski sztab. Mimo tej sytuacji Brazylijki nie traciły koncentracji. Raz za razem punktowały Gabi i Ana Cristina. Kropkę nad i w tej partii postawiła asem Roberta.
Dobre chęci Japonek nie wystarczyły
Otwarcie trzeciego seta było zacięte. Nie brakowało długich wymian, ze zmiennym szczęściem punktowała Kotona Hayashi. Po graniu punkt za punkt ponownie skuteczność na siatce poprawiły Brazylijki i po kontrataku Gabi o czas poprosił trener Manabe (12:9). Mimo starań Hayashi dystans pozostawał wyraźny. Skutecznie blok ustawiała Ana Carolina. Gdy ta siatkarka dołożyła asa było już 15:10. Brazylijki konsekwentnie punktowały, utrzymując wyraźny dystans. Po kontrataku Gabi jej drużyna miała serię piłek meczowych. Błąd w polu zagrywki i as Kogi skłoniły jeszcze trenera Ze Roberto do poproszenia o czas (24:18). Kropkę nad i atakiem po skosie postawiła Tainara.
Brazylia – Japonia 3:0
(25:20, 25:17, 25:18)
Składy zespołów:
Brazylia: Thaisa (6), Rosamaria (9), Roberta (2), Gabi (17), Ana Cristina (15), Ana Carolina (8), Nyeme (libero) oraz Macris i Tainara (2)
Japonia: Iwasaki, Nishida (10), Ishikawa (1), Yamada (5), Miyabe (1), Wada (5), Fukudome (libero) oraz Kojima (libero), Hayashi (5), Seki, Inoue (9) i Araki (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy B igrzysk olimpijskich siatkarek
źródło: inf. własna