– To był bardzo ciężki mecz. Walczyliśmy do końca i wygraliśmy. Rzeszów grał bez swoich dwóch ważnych graczy – Zatorskiego i Kochanowskiego, wiemy jak bardzo stanowią oni o sile swojego zespołu, ale muszę przyznać, że to my zagraliśmy świetnie w dwóch pierwszych setach, bo wszyscy zawodnicy zagrali bardzo dobrze. Może były to dwa najlepsze sety w sezonie – powiedział po meczu z Resovią Igor Kolaković.
– Nie jest łatwo wygrać 3:0 z Resovią w Rzeszowie, czy łatwo zwyciężyć, nawet kiedy grają bez dwóch podstawowych zawodników. W trzecim secie straciliśmy energię, oni zaczęli grać dobrze w przyjęciu i pierwszym ataku. Trudno było ich złapać. W ostatnim secie było niebezpieczeństwo, że po stracie rytmu trudno będzie nam go odzyskać. To było dla nas wyzwanie, żeby grać punkt po punkcie, a w odpowiednim momencie uzyskać trzypunktową przewagę – dodał trener Aluronu CMC Warta Zawiercie.
Trener w pomeczowej wypowiedzi skupił się na istocie siatkówki, czyli osiągnięciu zwycięstwa, niezależnie od słabszych fragmentów. – Siatkówka to specyficzna gra. Musisz wygrać trzy sety, żeby zwyciężyć. Nie jest istotne, że przegrasz jedną partię 10:25, jeżeli potrafisz się później skupić. Oczywiście zależy to też od przeciwnika, ale nie obchodzi mnie, że przegrywamy jednego seta wysoko, jeżeli wygrywamy trzy. Jest wiele przykładów kiedy przegrywa się wysoko jedną partię, ale zespół potrafi wrócić.
Na koniec szkoleniowiec skomplementował swój zespół, ale zaznaczył, że najważniejszą fazą sezonów będzie play-off i forma na dzień dzisiejszy ma nieco mniejsze znaczenie. – Mamy dobry mentalnie zespół, doświadczonych zawodników. Kilku z nich potrafi grać dobrze nawet w słabszej formie i to mnie cieszy, ale trzeba robić jeszcze więcej. To nie wystarczy, przed nami druga część sezonu, a play-off będzie najważniejszy. Nie jest najbardziej istotne jak grasz teraz. To nieistotne, że teraz zajmiesz szóste, czy siódme miejsce, jeżeli będziesz mocny w play-off, możesz zostać mistrzem.
źródło: Aluron CMC Warta Zawiercie - YouTube, inf. własna