Strona główna » Półtora roku przerwy i wystarczy. Francuski talent wraca do gry

Półtora roku przerwy i wystarczy. Francuski talent wraca do gry

ivolleymagazine.it

fot. Live Media Publishing Group / Alamy Stock Photo

Ibrahim Lawani, młody francuski atakujący powrócił do treningów po uporaniu się z problemami zdrowotnymi. Po rozwiązaniu kontraktu z Vero Volley Monza jest wolnym zawodnikiem i nie jest znana jego klubowa przyszłość – poinformował serwis ivolleymagazine.it

Francuski talent

Ibrahim Lawani to francuski atakujący, który urodził się 15 września 2001 roku. Swoją karieręzaczynał w CNVB, a w seniorską przygodę wszedł, będąc zawodnikiem Paris Volley. Jego kariera nabierała tempa, a dobre występy w lidze francuskiej zaowocowały zainteresowaniem jego osobą ze strony włoskich klubów. W styczniu 2023 roku trafił do Gioielli Prismy Taranto. W 6 meczach w barwach włoskiej drużyny zdobył 132 punkty, w tym 6 w bloku, 8 na zagrywce, a w ataku osiągnął niemal 54% skuteczności. Przyczynił się tym samym do uratowania jej przed spadkiem z Serie A.

Zahamowana kariera

Przed sezonem 2023/2024 podpisał kontrakt z Vero Volley, ale jego przygoda z klubem z Monzy zakończyła się już w listopadzie 2023 roku. Wówczas za obopólną zgodą kontrakt został rozwiązany, a powodem takiej decyzji były problemy zdrowotne francuskiego atakującego. Miał on problemy z barkiem, a po wykonaniu licznych badań okazało się, że przyczyną jego dolegliwości było zapalenie torebki stawowej, które wykluczyło go z gry do końca sezonu. Zawodnik we Francji wracał do zdrowia, ale dopiero 6 marca bieżącego roku powrócił do treningów. Jego przerwa od siatkówki wynosiła zatem niemal półtora roku. Obecnie nie ma podpisanego żadnego kontraktu. Wiadomo, że na pewno nie wróci do klubu z Monzy.

Pukał do seniorskiej kadry

Lawani był również ważnym ogniwem francuskich reprezentacji młodzieżowych (od U18 do U22). W 2022 roku wraz z trójkolorowymi zdobył srebrny medal odbywających się w Polsce mistrzostw Europy U22. Wówczas Francuzi w finale po czterech setach ulegli Włochom, ale ich atakujący został najlepiej atakującym i punktującym zawodnikiem turnieju, gromadząc na swoim koncie 115 oczek, w tym 13 asów serwisowych. Lawani znalazł się już również w kręgu zainteresowań szkoleniowca seniorskiej reprezentacji Francji, ale jego karierę zahamowała kontuzja. Zapewne będzie potrzebował czasu, aby wrócić do formy, ale teraz już tylko od niego zależy, kiedy znowu błyśnie na siatkarskich parkietach. 

Zobacz również
Liga włoska. Bolesna strata przed walką o trofea

PlusLiga