Coraz mniej kolejek zostało do rozegrania w PLS 1. Lidze. Przed nami 25. seria meczów. Już w środę otworzy ją pojedynek pomiędzy CUK Aniołami Toruń a BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz, czyli derby województwa. Nie zabraknie również ciekawych spotkań, które mogą bezpośrednio decydować o kolejnych przetasowaniach w tabeli.
Anielskie derby
25. kolejkę I ligi siatkarzy otworzy derbowy pojedynek pomiędzy CUK Aniołami Toruń a BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz. W pierwszym pojedynku między tymi zespołami bydgoszczanie wygrali dość gładko. Anioły jednak obecnie są w lepszej formie. Dodatkowo wciąż muszą oglądać się za siebie. Torunianie bowiem wciąż nie są pewni utrzymania. Kibice liczą na znacznie bardziej zacięte starcie. Anioły u siebie wygrały ostatnie 4 z 5 spotkań w tym z BBTS-em i KPS-em. Czy i tym razem uda im się pokonać faworyta – nie wiadomo. Pewne jest jednak to, że w hali będzie niezwykła atmosfera. W pierwszych derbach padł rekord frekwencji, bowiem spotkanie oglądało niemal 2,5 tysiąca widzów.
Jasny faworyt?
Serię sobotnich spotkań otworzy pojedynek pomiędzy MCKiS-em Jaworzno a SMS-em PZPS Spała. Faworytem pojedynku będą oczywiście jaworznianie, którzy jeśli odpowiednio ułożą się wyniki innych spotkań, mogą zostać wiceliderem rozgrywek. MCKiS wygrał ostatnie trzy mecze i zrobi wszystko, by kontynuować tę passę. SMS jest natomiast po chwili przerwy we wspólnych treningach – ostatnio rozgrywane były mecze mistrzostw Polski juniorów i część siatkarzy wróciła do macierzystych klubów by wziąć udział w tych rozgrywkach.
Wrócą na zwycięskie ścieżki?
Po niespodziewanej porażce we własnej hali z Mickiewiczem ChKS Chełm czeka wyjazdowe spotkanie. Tym razem zagrają z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Lechiści grają w kratkę. Po bardzo dobrym meczu potrafią wypuścić zwycięstwo z rąk. Tak było w poprzedniej kolejce. Ciekawym będzie, jak po dwóch przegranych w krótkim czasie (oprócz 0:3 z Mickiewiczem w Pucharze Polski ChKS uległ Warcie) zareaguje zespół trenera Andrzejewskiego. ChKS jest w o tyle komfortowej sytuacji, że nie musi się martwić o swoją pozycję w tabeli, bowiem na 6 kolejek przed końcem jest już właściwie pewien zakończenia rundy na 1. miejscu. W zupełnie innej sytuacji jest Lechia, która co prawda zajmuje 6. miejsce, ale ma tylko 3 punkty przewagi nad 9. Avią.
KPS Siedlce w ostatnim czasie ma gorszy moment. W poprzedniej kolejce siedlczanie ulegli Czarnym Radom. Z pięciu spotkań wygrali tylko jedno. Sobotni mecz nie będzie najlepszą okazją na przełamanie. Do Siedlec przyjedzie bowiem BBTS Bielsko-Biała, który będzie chciał się zrewanżować za porażkę we własnej hali 1:3. – Na pewno do Siedlec pojedziemy, aby walczyć o zwycięstwo. KPS ma pewne problemy kadrowe, ale wchodzą zmiennicy, którzy też są wartościowymi zawodnikami i potrafią odwrócić losy spotkania. Nie możemy ich zlekceważyć i musimy podejść do tego meczu w 100% zaangażowani – powiedział w rozmowie z naszym portalem Szymon Bereza.
Bitwa o ósemkę
Podbudowani zwycięstwem nad ChKS-em Chełm siatkarze Mickiewicza Kluczbork w sobotę podejmą PZL LEONARDO Avię Świdnik. Świdniczanie ostatnio nie radzą sobie na boisku. Nie wykorzystują swoich szans, przegrali trzy mecze z rzędu bez zdobyczy punktowej i wypadli z ósemki. Na papierze wrócić nie będzie trudno, bowiem do ósmego miejsca Avia traci tylko jeden punkt a do siódmego i szóstego – trzy. Biorąc jednak pod uwagę obecną dyspozycję świdniczan, sytuacja przedstawia się zupełnie inaczej. Pierwszy mecz w sezonie pomiędzy Avią a Mickiewiczem mimo prowadzenia kluczborczan 2:0 wygrali gospodarze. Tym razem podopiecznym trenera Guza o punkty będzie znacznie trudniej. Sytuacji świdniczan nie poprawia przedłużająca się absencja Tomasza Kryńskiego, jednego z liderów Avii.
Co pokaże AGH?
AZS AGH Kraków wciąż walczy o jak najwyższy wynik na koniec sezonu. Krakowianie nie stracili jeszcze matematycznych szans na utrzymanie, choć o to będzie bardzo trudno. Podobne szanse, ale na grę w play-off ma ich najbliższy rywal – Astra Nowa Sól. Podopieczni trenera Copa po dwóch porażkach wrócili na zwycięską ścieżkę i będą chcieli przynajmniej powtórzyć wynik z listopadowego pojedynku przeciwko AGH. Drużyna prowadzona przez trenera Kubackiego łatwo pola nie odda, jednak jeśli Tytus Nowik i koledzy pokażą to, na co ich stać, nie powinni mieć problemów z pokonaniem AGH.
Niedzielny mecz spadkowicza
Na zakończenie 25. kolejki Olimpia Sulęcin podejmie Czarnych Radom. Sulęcinianie tydzień temu stracili już nawet matematyczne szanse na utrzymanie się na zapleczu PlusLigi. Ostatni mecz wygrali 7 grudnia. Każdy rezultat inny niż wywiezienie trzech punktów przez radomian będzie można uznać za sensację. Podopieczni trenera Daszkiewicza nie przegrali pojedynku od 9 stycznia, kiedy to nie wykorzystali swoich szans w starciu z ChKS-em Chełm. Jeszcze niedawno radomianie nie byli pewni pozostania na zapleczu PlusLigi a teraz biją się o utrzymanie w ósemce i grę w play-off.
W tej kolejce pauzuje REA BAS Białystok. Białostoczanie jednak w czwartek zagrają swój zaległy mecz z SMS-em PZPS Spała. Jeśli podopieczni trenera Jurkojcia wywiążą się z roli nieznacznego faworyta, to, przynajmniej na chwilę, wrócą na bezpieczne miejsce w tabeli.
I liga siatkarzy – gdzie oglądać?
Derbowy pojedynek pomiędzy CUK Aniołami Toruń a BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz pokaże telewizja Polsat. Spotkanie odbędzie się w środę 26 lutego o 20:30. Transmisja na antenie Polsatu Sport 2.
W tej kolejce nie zaplanowano żadnej transmisji internetowej.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: siatka.org