Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga siatkarzy: AGH i Astra nie powiedziały ostatniego słowa

I liga siatkarzy: AGH i Astra nie powiedziały ostatniego słowa

fot. Aleksandra Suszek

Za nami 20. kolejka I ligi siatkarzy. Choć niektóre spotkania zostały przełożone, to na boiskach nie brakowało emocji. Kilka niżej notowanych ekip pokonało swoich rywali, co zamieszało w tabeli. W tej kolejce pauzował ChKS Chełm.

 

Wyjazdowe zwycięstwa trwają

Choć BKS Visła Proline Bydgoszcz dobrze otworzyła spotkanie z Astrą Nowa Sól, szybko do głosu doszli podopieczni trenera Copa. W czwartym secie bydgoszczanie prowadzili w końcówce, ale po walce na przewagi lepsi okazali się goście. Nie pomogły 23 punkty Macieja Krysiaka (70% skuteczności) i dobre wejście Łukasza Szarka. W szeregach gości 18 oczek zdobył Piotr Śliwka a po 17 dołożyli Tytus Nowik i Jakub Rybicki. – Robimy „górkę”. Bardzo się z tego cieszymy. Taką wisienką na torcie był as serwisowy Ernesta Kaciczaka, który w sobotę miał urodziny. Bardzo ładnie wyreżyserowany mecz. Pierwszy set przegrany, ale graliśmy naprawdę dobrze – powiedział dla Radia Zachód trener Konrad Cop.

Egzekucje

REA BAS Białystok osłabiony przez choroby nie zdołał skutecznie postawić się MCKiS-owi Jaworzno. Niemal od początku do końca warunki na boisku dyktowali gospodarze. Świetne zawody rozegrał Karol Rawiak, który zdobył aż 16 punktów. Podopieczni trenera Wątorka byli lepsi w każdym elemencie – posłali 4 asy, dokładniej przyjmowali zagrywki rywali. Skuteczność MCKiS-u wyniosła 52% a jaworznianie dołożyli 12 bloków. Goście atakowali na poziomie 38% skuteczności i dodali 8 bloków. – Wynik odzwierciedla przebieg spotkania. Z perspektywy boiska miałem wrażenie, że od początku kontrolowaliśmy wynik. Niestety, czasami popełnialiśmy proste błędy, a przez to trwoniliśmy kilkupunktowe prowadzenie, ale na szczęście w każdym z setów potrafiliśmy uniknąć nerwowej końcówki – powiedział w rozmowie z naszym portalem Karol Rawiak. (https://siatka.org/pokaz/mckis-jaworzno-i-liga-siatkarzy-karol-rawiak-wywiad/)

Jeszcze bardziej jednostronny był mecz pomiędzy Olimpią Sulęcin a KPS-em Siedlce. Choć siedlczanie grali bez Dawida Sokołowskiego, ciężar zdobywania punktów na siebie wziął Jakub Wiśniewski. Atakujący skończył aż 13 z 16 ataków (81% skuteczności), dołożył 2 asy i blok. Gospodarze w żadnym z setów nie przekroczyli bariery 20 punktów a w drugiej odsłonie zdobyli ich zaledwie 11. Była to już szósta porażka z rzędu sulęcinian, którzy pozostają na ostatnim miejscu w tabeli.

AGH walczy

Po dwóch partiach niewielu spodziewało się, że AZS AGH Kraków ponownie okaże się lepszy od CUK Aniołów Toruń. Torunianie prowadzili już 2:0. W kolejnych partiach zmniejszyła się ich skuteczność w ataku, zaś mnożyły się błędy. Dodatkowo krakowianie coraz pewniej grali blokiem. Efektowne wejście zaliczył Jakub Kaliszuk, który od początku do końca grał dopiero w dwóch ostatnich setach a i tak zdobył 12 punktów. W tie-breaku to skuteczność w ataku sprawiła, że gospodarze cieszyli się ostatecznie ze zwycięstwa.

Znowu tie-break

W pierwszym spotkaniu pomiędzy PZL LEONARDO Avią Świdnik a BBTS-em Bielsko-Biała świdniczanie prowadzili 2:1, ale wygrali 3:2. W niedzielę podczas rewanżu ekipa trenera Guza prowadziła 2:0 i… przegrała 2:3. Gospodarze znacznie poprawili skuteczność w ataku, wciąż bardzo dobrze funkcjonował blok bielszczan. Avia nie odpuszczała do końca, jednak mimo bardzo dobrej postawy Macieja Ptaszyńskiego (26 punktów, 51% skuteczności) i Konrada Machowicza (18 punktów), uległa rywalom. Gospodarze musieli sobie radzić bez jednego rozgrywającego i libero, których z gry wykluczyła infekcja. Dobrą zmianę dał Bartosz Kowalczyk, który wszedł za nieskutecznego w niedzielę Romacia (0/4) i zdobył 21 punktów (63% skuteczności).

Dla świdniczan to trzecia porażka z rzędu. – Dwa sety pod nasze dyktando. Udawało nam się wykorzystać słabości przeciwnika. Prowadziliśmy 2:0, ale niestety nie potrafiliśmy dowieźć tego zwycięstwa do końca. Nie wiem, czy można powiedzieć, że cieszy jeden punkt, bo mogliśmy zgarnąć całą pulę. Myślę, że po tych dwóch setach każdy był pewny, że jest to w naszym zasięgu. Niestety chwila nieuwagi, przeciwnik zaczął grać lepiej, my trochę spuściliśmy z tonu. Tie-breaka zaczęliśmy nieźle, od dobrego wyniku, ale po raz kolejny nie potrafimy zamknąć tego piątego seta i przegrywamy – podsumował na łamach mediów klubowych Maciej Ptaszyński. Świdniczanie nie będą mieli zbyt wiele czasu na roztrząsanie porażki, bowiem już we wtorek czeka ich zaległy mecz 16. kolejki w Jaworznie.

Na późniejsze terminy przełożono mecze Czarnych Radom z Mickiewiczem Kluczbork i SMS-u Spała z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Kluczborczanie by nie wypaść z rytmu podopieczni trenera Łysiaka rozegrali sparing z Chełmcem Wałbrzych, który wygrali 3:1 (25:20, 26:24, 20:25, 25:10).

Naj 20. kolejki

·       najwięcej punktów: 26 – Maciej Ptaszyński (51% skuteczności w ataku)

·       najwięcej bloków indywidualnie: 5 – Mateusz Zawalski, Jędrzej Kaźmierczak

·       najwięcej bloków drużynowo: 21 – BBTS Bielsko-Biała

·       najczęściej przyjmujący: Marcel Chmielewski (41, 51% pozytywnego, 27% perfekcyjnego)

·       najczęściej atakujący: Maciej Ptaszyński (43 ataki – 51% skuteczności)

·       najwięcej asów: 4 – Maciej Ptaszyński

·       najwięcej błędów: 44 – CUK Anioły Toruń

·       najdłuższy set: 25:27 – BKS Visła Proline Bydgoszcz – MKST Astra Nowa Sól

·       najdłuższy mecz: 145 minut – BBTS Bielsko-Biała – PZL LEONARDO Avia Świdnik

·       najkrótszy mecz: 81 minut – Olimpia Sulęcin – KPS Siedlce

·       najwięcej widzów: 950 – Bydgoszcz

·       najdłuższa podróż: 506 km – BAS Białystok do Jaworzna

 

Sytuacja w tabeli po 20. kolejce

Choć BKS Visła Proline Bydgoszcz przegrała swój ostatni mecz, pozostała na 3. miejscu w tabeli. Na pierwszych dwóch lokatach wciąż niezagrożeni pozostają siatkarze ChKS-u Chełm i KPS-u Siedlce. W tabeli po 20. kolejkach na 4. miejsce awansował BBTS Bielsko-Biała, który ma tyle samo punktów co piąta Avia. Obie ekipy tracą do bydgoszczan tylko jedno oczko. Na 5. lokacie pozostaje Mickiewicz Kluczbork. Dzięki zwycięstwu za trzy punkty MCKiS aktualnie awansował na 7. miejsce kosztem Lechii Tomaszów Mazowiecki.

Wciąż cztery punkty straty do ósemki ma Astra Nowa Sól. Nowosolanie odskoczyli już na 5 punktów BAS-owi. Przez porażkę Anioły Toruń nie zdołały wyprzedzić w tabeli Czarnych, ale zrównały się z nimi punktami. Na 13. miejscu pozostaje AZS AGH Kraków, który do bezpiecznej pozycji traci już tylko 7 punktów. Przedostatni pozostaje SMS a stawkę z 9 punktami na swoim koncie zamyka Olimpia Sulęcin.

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

 

źródło: siatka.org

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2025-01-27

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved