Strona główna » I liga siatkarzy: Faworyci nie pozostawili złudzeń

I liga siatkarzy: Faworyci nie pozostawili złudzeń

inf. własna

fot. ChKS Chełm

Osłabieni przez kontuzje siatkarze Mickiewicza Kluczbork nie ugrali nawet jednego seta w pierwszym meczu finałowym. ChKS Chełm wywiązał się z roli faworyta i zrobił pierwszy krok ku wygraniu I ligi siatkarzy. Tylko w drugim secie kluczborczanie przekroczyli barierę 20 punktów.

Pod dyktando ChKS-u

Seta lepiej otworzyli gospodarze. Po kolejnych asach Mariusza Marcyniaka interweniował trener Łysiak (9:4). Seria ChKS-u trwała. Dopiero po drugiej przerwie dla Mickiewicza skutecznie zaatakował Mateusz Linda (12:5). Goście mieli problemy ze skończeniem ataku, dystans pozostawał wyraźny. Po kontrataku Pawła Rusina było już 20:11. Swoje akcje kończył Jakub Bucki. Po bloku na Pawle Grycu gospodarze mieli serię piłek setowych. Już pierwszą wykorzystał Tomasz Piotrowski.

Wyrównana gra

Choć pierwsze akcje drugiej odsłony należały do Mickiewicza, sytuacja na boisku szybko odmieniła się (0:3, 3:3). Po bloku na Lindzie o czas poprosił trener Łysiak (6:3). Dopiero zagranie Michała Kozłowskiego przez środek pozwoliło zrobić przejście (7:4). W dalszej fazie seta obie ekipy skuteczne akcje przeplatały z błędami, szczególnie w polu zagrywki. Ze zmiennym szczęściem atakowali Bucki i Linda. Gdy chaotyczną wymianę skończył Mariusz Magnuszewski wynik wyrównał się i o czas poprosił trener Andrzejewski (17:17). W dalszej fazie seta trwała gra punkt za punkt. W decydującym momencie gospodarze odzyskali inicjatywę. Kontratak Piotrowskiego i as Marcyniaka dały zwycięstwo gospodarzom.

Gospodarze z pełną kontrolą

Trener Łysiak postawił na zmiany – tym razem na przyjęciu zagrali Gryc z Długoszem. ChKS trzeciego seta otworzył dwoma blokami. Skuteczne zagrania Lindy szybko wyrównały wynik. Kluczborczanie nie zdołali kontynuować dobrej gry. Dobrze funkcjonował blok ChKS-u. Po kontrataku Piotrowskiego interweniował trener Łysiak (8:4). Mimo starań Długosza dystans pozostawał wyraźny. Swoje akcje kończyli Rusin i Bucki (12:8). Pojedyncze zagrania Kozłowskiego na niewiele się zdały. Po autowym ataku Lindy ponownie przerwę wykorzystał kluczborski szkoleniowiec (17:11). Kolejną serię ChKS-u przerwał dopiero zagraniem z szóstej strefy Gryc (18:12). Mimo wyraźnej przewagi gospodarze nie tracili koncentracji. Po nieudanej zagrywce Magnuszewskiego ChKS miał serię piłek meczowych. Drugą z nich wykorzystał Rusin.

MVP: Tomasz Piotrowski

CHKS Chełm – KKS Mickiewicz Kluczbork 3:0
(25:12, 25:22, 25:16)

Składy zespołów:
ChKS: Bucki (11), Marcyniak (13), Rusin (9), Blankenau (2), Piotrowski (12), Swodczyk (4), Fijałek (libero) oraz Olszewski
Mickiewicz: Kozłowski (7), Janus (3), Górski (4), Pasiński (3), Magnuszewski (2), Linda (6), Łysiak (libero) oraz Mielczarek (libero), Gryc (3), Długosz (4), Kuźmiczonek i Mucha (1)

Zobacz również:
Wyniki fazy play-off I ligi siatkarzy

PlusLiga

  • Nie dokończył meczu. Kolejna kontuzja w Warcie?

    Nie dokończył meczu. Kolejna kontuzja w Warcie?

  • PlusLiga: Bez punktu zaczepienia! Coraz bliżej rozstrzygnięcia w finale

    PlusLiga: Bez punktu zaczepienia! Coraz bliżej rozstrzygnięcia w finale

  • PlusLiga. Andrzej Wrona: Siatkówka złamała mi serce

    PlusLiga. Andrzej Wrona: Siatkówka złamała mi serce