Na zapleczu ruszyły ćwierćfinały. Liderujący stawce w rundzie zasadniczej ChKS Chełm zmierzył się z BKS-em VISŁA PROLINE Bydgoszcz, a spotkanie zakończyło się niespodziewaną porażką gospodarzy – 2:3. Faworyt nie zawiódł z kolei w Radomiu, gdzie siatkarze Czarnych pokonali 3:1 KKS MICKIEWICZ Kluczbork – 3:1.
Bić lidera!
Pierwszy mecz fazy play-off mają już za sobą siatkarze ChKS-u Chełm i BKS-u VISŁA PROLINE Bydgoszcz. Nie zabrakło wrażeń, a sensacja stała się faktem. Zawodnicy ChKS-u otworzyli spotkanie od dwóch prostych błędów. Po ataku w aut Adama Miniaka był już jednak remis – 4:4. Za moment blokiem popisał się Jędrzej Kaźmierczak, lecz po drugiej stronie na właściwe obroty wskoczył Jędrzej Goss – 4:6, 11:9. Mini serię zagrywek dołożył od siebie Jacznik, a po bloku Mendela szkoleniowiec gospodarzy wziął czas – 13:15. Czas jednak niewiele dał – 16:20, 18:22, bowiem za chwilę seta domknął Patryk Mendel – 25:22.
Zespół przyjezdnych z przytupem rozpoczął także drugiego seta, a kolejną serię w polu serwisowym odnotował Grzegorz Jacznik – 5:1. Cenne punkty regularnie dokładał także Maciej Krysiak, a gospodarzom nie szło odrabianie strat – 8:11. Pomimo nawiązania kontaktu asa dołożył od siebie Jacznik – 13:10. Osamotniony Goss niewiele mógł zrobić. Blokiem popisał się jeszcze Juan Barrera – 22:19, a za moment BKS prowadził już 2:0 – 25:23.
Bydgoszczanie na kolejnego seta wyszli z podniesioną głową, co okazało się złudne. Postawieni pod ścianą królowie rundy zasadniczej natomiast zdołali się podnieść. Siatkarzom BKS-u siadło przyjęcie, a co za tym idzie, ciężko było wyprowadzić jakąkolwiek sensowną akcję. Dalej nie do zatrzymania był Jędrzej Goss, wspierany tym razem przez Łukasza Swodczyka, a także Piotrowskiego i Marcyniaka. Dobre wejście odnotował też Paweł Rusin. Demolka zakończyła się wygraną ChKS-u – 25:10. Różnica była widoczna także w kolejnym secie, który także padł łupem gospodarzy – 25:21.
O losach spotkania zadecydował więc tie-break, który od początku obfitował w emocje. Przez dłuższy czas żadna ze stron nie mogła przejąć inicjatywy – 3:3, 9:9. Po bloku na Gossie zrobiło się 13:11 dla gości. Choć rękawice podjął jeszcze Tomasz Piotrowski, to za moment całość domknął Maciej Krysiak – 15:13.
MVP: Maciej Krysiak
ChKS Chełm – BKS VISŁA PROLINE Bydgoszcz 2:3
(22:25, 23:25, 25:10, 25:21, 13:15)
Składy zespołów:
ChKS: Marcyniak (14), Blankenau (2), Piotrowski (13), Swodczyk (10), Goss (24), Łapszyński (3), Fijałek (libero) oraz Rusin (8)
BKS: Krysiak (22), Barrera (18), Miniak (4), Mendel (7), Kaźmierczak (9), Jacznik (5), Dzierżyński (libero) oraz Bień, Polczyk (2), Narkowicz (1), Szarek, Malinowski
Czarni Radom dalej w gazie
Rewelacja drugiej rundy, a więc PIERROT Czarnych Radom, czekało spotkanie z KKS-em MICKIEWICZ Kluczbork. Obie drużyny z przytupem rozpoczęły spotkanie, lecz po asie Bartłomiej Janus na przód wysunęła się ekipa z Radomia – 5:3. Po bloku Yevstratova był już jednak remis – 7:7. W kolejnych minutach wynik oscylował wokół remisu. W szeregach gospodarzy przodował duet Kristaps Smits – Bartłomiej Kluth. Po przeciwnej stronie siatki błyszczał Janusz Górski. Później blokiem popisał się Kalembka i zrobiło się 18:15 dla Czarnych. Przewaga jednak została roztrwoniona, a inauguracyjny set padł łupem przyjezdnych, gdzie decydujący okazał się atak Macieja Kozłowskiego – 25:23.
Drugi set początkowo należał do wyrównanych, ale siatkarze KKS-u napierali na przeciwników, starając się kilkukrotnie odskoczyć z rezultatem. Bardzo równe zawody dalej rozgrywał Kajetan Tokajuk, a gości z czasem pogrążyły proste błędy – 9:12. Później dwoma asami serwisowymi z rzędu popisał się Yevstratov i na tablicy wyników było już 18:11. Niewiele dały starania Pasińskiego i Lindy, bowiem za moment w meczu było już 1:1 – 25:19.
W trzecią partię Czarnym udało się wejść bardzo odważnie, zaczynając od prowadzenia – 3:1. Po asie Klutha zrobiło się 7:4. Wówczas dwoma asami popisał się też Górski, co dało drużynie z Kluczborka punkt kontaktowy – 8:7. Po asie Kozłowskiego był już remis. Chwila gry punkt za punkt to jednak za mało, a Smits i spółka ponownie dopięli swego – 25:22. W czwartym, a zarazem ostatnim, secie skuteczniejsza była ekipa z Radomia. Gospodarzom udało się wypracować przewagę na dystansie, co pozwoliło im na spokojne dogranie meczu do końca. Decydujący cios siatkarzom KKS-u zadał Serhii Yevstratov, powstrzymując blokiem Artura Pasińskiego – 25:20.
MVP: Kristaps Smits
PIERROT Czarni Radom – KKS MICKIEWICZ Kluczbork 3:1
(23:25, 25:19, 25:22, 25:20)
Składy zespołów:
Czarni: Schamlewski (6), Kalembka (8), Kluth (11), Smits (23), Tokajuk (13), Yevstratov (8), Filipowicz (libero) oraz Rohnka (1)
KKS: Kozłowski (8), Janus (10), Górski (15), Pasiński (8), Magnuszewski (2), Linda (17), Jaskuła (libero) oraz Łysiak (libero), Długosz, Gryc (4), Olczyk, Mielczarek
Zobacz również:
Wyniki i terminarz I ligi siatkarzy