Strona główna » I liga siatkarzy. BBTS znów ma problem. Bielszczanie na starcie muszą gonić

I liga siatkarzy. BBTS znów ma problem. Bielszczanie na starcie muszą gonić

inf. własna

fot. PZL Leonardo Avia Świdnik – Facebook

Zaplecze PlusLigi ruszyło na dobre, a w drugim meczu 4. kolejki naprzeciwko siebie stanęły PZL LEONARDO Avia Świdnik oraz BBTS Bielsko-Biała. Siatkarze ze Świdnika po jednosetowej wpadce poszli za ciosem, zwyciężając na własnym terenie – 3:1. MVP spotkania został Dawid Sokołowski.

Wymiana ciosów

Początek spotkania należał do wyrównanych, a żadna ze stron nie mogła zbudować sobie bezpiecznej przewagi – 4:4, 9:9. Wszelkie rajdy siatkarzy ze Świdnika kończyły się fiaskiem – 12:10. Dopiero w końcówce gospodarzom udało się umocnić na przodzie – 22:18. Wypracowana zaliczka dała lokalnym nieco więcej spokoju w samej końcówce, a podrażnieni goście nie zdołali już odrobić strat, przegrywając – 22:25. Świetne otwarcie odnotował Dawid Sokołowski. Swoje zrobiła para Krzysztof Rykała i Igor Oziabło.

W drugim secie bielszczanie wzięli los w swoje ręce, obejmując od razu prowadzenie – 4:2. Zryw ten nie przyniósł długofalowych korzyści, a za moment był już remis – 7:7. W kolejnych minutach grano mniej więcej punkt za punkt – 12:12, 14:14. Nie trwało to jednak w nieskończoność, bowiem reguły zaczął dyktować BBTS – 20:17. Końcówka była jednostronna, a za moment był już remis 1:1 – 25:20.

Gospodarze robią swoje

Gospodarze nie mieli zamiaru zwalniać. Po ich stronie znów zaczęło być więcej argumentów. Swoich szans nie wykorzystywali zaś bielszczanie, którzy od początku trzeciego seta byli zmuszeni do gonienia wyniku – 3:7, 5:12. Zespół gości postawił wszystko na jedną kartę, odrabiając straty – 13:15, 16:16. Po zaciętej końcówce Avia dociągnęła partię do końca, wyszarpując wygraną – 25:23. Wciąż nie do zatrzymania był duet Dawid Sokołowski  i Krzysztof Rykała.

Czwarty set rozpoczął się od szarży BBTS-u – 8:6. Gospodarze jednak okazali się bardziej konsekwentni, z czasem odwracając losy seta – 15:15, 17:15. Sama końcówka była już koncertem lokalnych, którzy triumfowali przy stanie 25:19. Show skradł Karol Rawiak, któremu wtórował cały zespół. Świetny fragment gry na finiszu odnotował również Adrian Gwardiak. Ofiarną grą przedłużyć grę próbował jeszcze Patrik Lamanec, któremu wtórował Kajetan Tokajuk, lecz nic to nie dało.

PZL LEONARDO Avia Świdnik – BBTS Bielsko-Biała 3:1
(25:22, 21:25, 25:23, 25:19)

MVP: Dawid Sokołowski

Składy zespołów
PZL: Rawiak (14), Pigłowski (1), Gwardiak (9), Rykała (13), Sokołowski (16), Oziabło (12), Kuś (libero) oraz Machowicz, Orlicz, Kryński, Hajbowicz (libero), Borkowski (1)
BBTS: Lamanec (20), Siek, Janus, Zawalski M. (6), Pietruczuk (8), Tokajuk (16), Biniek (libero) oraz Dębski (3), Romać, Thelle (4), Chmielewski (libero)

Zobacz również:

Wyniki i terminarz I ligi siatkarzy 2025/2026

PlusLiga