Strona główna » I liga siatkarzy: Czas na pierwsze odpowiedzi?

I liga siatkarzy: Czas na pierwsze odpowiedzi?

inf. własna

fot. fot. BBTS Bielsko-Biała – Facebook

Poprzednia kolejka przyniosła znaczne przetasowania w tabeli. Dystanse między poszczególnymi zespołami nie są duże. I liga siatkarzy nie zwalnia. Co przyniesie 27. seria spotkań? Czy AZS AGH Kraków zatrzyma Czarnych Radom i utrzyma matematyczne szanse na pozostanie na zapleczu PlusLigi? Dowiemy się w najbliższą sobotę.

27. kolejkę otworzy pojedynek pomiędzy Lechią Tomaszów Mazowiecki a Mickiewiczem Kluczbork. Ostatnio tomaszowianie odnieśli dwa cenne zwycięstwa za trzy punkty i są na dobrej drodze do zakończenia fazy zasadniczej w pierwszej czwórce. Lechiści będą chcieli tę serię powstrzymać i zrewanżować się rywalom za porażkę 1:3 w pierwszej części sezonu. Mickiewicz musi walczyć nie tylko z rywalami, ale również kontuzjami. Ich sytuacja w tabeli nie jest najlepsza – mają już tylko trzy punkty przewagi nad dziewiątą Astrą.

Intensywny czas SMS-u

Serię sobotnich spotkań otworzy pojedynek SMS-u PZPS Spała z Astrą Nowa Sól. W najbliższym czasie podopieczni trenera Nawrockiego rozegrają kilka spotkań. Po starciu z Astrą dzień później czeka ich zaległy mecz z Olimpią Sulęcin (sulęcinianie w bieżącej kolejce pauzują), którego stawką będzie przedostatnie miejsce w tabeli. Następnie w środę zagrają z Lechią. W sobotę bezsprzecznymi faworytami będą nowosolanie. Astra jest jeszcze w grze o ósemkę a SMS nie wygrał spotkania od 10 stycznia. W pierwszej części sezonu nowosolanie triumfowali 3:0 i nie powtórzenie tego rezultatu będzie można traktować w kategoriach niespodzianki.

Ostatnia szansa Aniołów?

CUK Anioły Toruń nie wykorzystały w poprzedniej kolejce prowadzenia 2:0 z osłabionym liderem rozgrywek i przegrały 2:3. Torunianie wciąż muszą walczyć o utrzymanie w lidze. Do BAS-u aktualnie tracą dwa oczka. W sobotę podejmą PZL LEONARDO Avię Świdnik, która wyprzedza ich o pięć punktów. Świdniczanie ostatnio mają dołek formy. Nie wygrali spotkania od stycznia i spadli aż na 10. miejsce w tabeli. Co prawda stopniowo do gry wraca Tomasz Kryński, jednak nie pomogło to ostatnio podopiecznym trenera Guza. Dla obu ekip będzie to spotkanie z tych za „sześć punktów”. Kto wykorzysta swoja szansę?

W Jaworznie o fotel wicelidera

Do ciekawego pojedynku dojdzie w Jaworznie. MCKiS podejmie BBTS Bielsko-Biała. W pierwszym spotkaniu tych ekip bielszczanie wygrali 3:0. Aktualnie podopieczni trenera Kapelusa mają na swoim koncie trzy zwycięstwa z rzędu, zaś MCKiS w ostatniej kolejce przerwał swoją passę, przegrywając w Radomiu. W sobotę w Jaworznie wicelider zagra z trzecią ekipą w tabeli. Obie drużyny mają tyle samo punktów na swoim koncie. Wszystko na to wskazuje, że zwycięzca tej batalii będzie znajdował się na 2. miejscu w tabeli po tej serii. Dystans między kolejnymi zespołami jest jednak dość mały, więc przed fazą play-off może ponownie dojść do roszad.

Kto sięgnie po „sześć punktów”?

W swoim ostatnim meczu domowym w tym sezonie AZS AGH Kraków podejmie WKS Czarnych Radom. Przed krakowianami bardzo trudna batalia. Jeśli jednak podopieczni trenera Kubackiego chcą zachować szansę na utrzymanie w lidze, muszą pokonać radomian. Czarni w ostatnim czasie kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. W lidze przegrali ostatnio 9 stycznia i po serii triumfów z miejsca zagrożonego spadkiem awansowali już na 6. lokatę. Mimo bardzo trudnego przeciwnika AGH nie składa broni. – W tym momencie mecze ważą dużo więcej, lecz trzeba wziąć ten ciężar na barki i robić swoje. Wszyscy głęboko wierzymy, że Kraków pozostanie w I lidze. Zrobimy wszystko, aby tak się stało powiedział w rozmowie z naszym portalem Kacper Wnuk.

REA BAS Białystok podejmie ChKS Chełm. Co prawda w ostatniej kolejce podopieczni trenera Andrzejewskiego przełamali serię porażek, ale nie wiadomo, czy wszyscy siatkarze wrócili do pełnej dyspozycji. W sobotę w Białymstoku gospodarze zrobią wszystko, aby wygrać. Dla nich ten mecz ma szczególne znaczenie, bowiem BAS wciąż nie jest pewny utrzymania. W ostatnim czasie dzięki dwóm zwycięstwom mają dwa oczka przewagi nad Aniołami. To jednak nie jest wystarczająca zaliczka, by czuć się bezpiecznie.

KPS Siedlce w sobotę zmierzy się z BKS-em Visłą Proline Bydgoszcz. Obie ekipy w ostatnim czasie mają swoje problemy. Większe jednak przeżywa KPS. Siedlczanie stopniowo wracają do dyspozycji sprzed kontuzji swoich kluczowych siatkarzy, ale wciąż nie radzą sobie z punktowaniem i spadli ostatnio na 4. miejsce w tabeli. Bydgoszczanie nie utrzymują równej dyspozycji. Tydzień temu dość niespodziewanie nie zdobyli nawet punktu w starciu z BAS-em i obecnie zajmują dopiero 7. lokatę, ale do 5. miejsca tracą tylko trzy oczka. W pierwszej części sezonu KPS wygrał 3:1. Teraz niewykluczone, że siedlczanie podzielą się punktami z rywalami.

I liga mężczyzn – gdzie oglądać?

Z 27. kolejki zaplanowano jedną transmisję. Kibice w telewizji będą mogli obejrzeć spotkanie pomiędzy Lechią Tomaszów Mazowiecki a Mickiewiczem Kluczbork. Ten mecz odbędzie się w czwartek 13 marca o 20:30. Transmisję będzie można obejrzeć w Polsacie Sport Fight.

Zobacz również:

Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

PlusLiga