Startuje I liga siatkarek! Stołeczne kontra Wielkopolska w grze o awans?

W sobotę – 27 września, startuje I liga siatkarek. Po paru miesiącach przerwy bój o TAURON Ligę znów się rozpocznie. W stawce jest 12 zespołów, a grono pretendentów w tym sezonie wyjątkowo szerokie. Już 1. kolejka wstępnie porozdziela stawkę, a wrażeń z pewnością nie zabraknie. Ciekawie zapowiada się m.in. w Sosnowcu i Legionowie.

Dwunastka na start

Już w sobotę – 27 września, startuje I liga siatkarek. Po paru miesiącach przerwy do gry na zapleczu przystąpi 12 zespołów z różnych części kraju. Na triumfatorki ciężkiego i długiego sezonu czeka wyjątkowa nagroda – awans do TAURON Ligi. Najsłabsze drużyny spadną zaś do 2. ligi, dalej pozostając na szczeblu centralnym. Po lekkiej zapaści w minionych rozgrywkach na nudę nie można było narzekać. Pretendentów do awansu było paru, a to elektryzowało kibiców do samego końca.

W zeszłym sezonie awans do elity wywalczył ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki, który starał się o to od paru lat, stawiając na ciągły rozwój. Na zaplecze spadł natomiast niegdyś utytułowany MKS Kalisz, który zapowiada szybki powrót do ekstraklasy. Oznacza to zatem, że pod nieobecność poznańskiego Energetyka, na I-ligowych kibiców dalej będą czekać derby województwa wielkopolskiego, a kaliszanki będą się w nich mierzyć z ambitnymi pilankami. Awans z 2. ligi wywalczyły natomiast siatkarki Karpaty – PANS Krosno oraz NTSK PANS Komunalnik Nysa. W obu przypadkach jest to wyczekiwanych powrót tych drużyn do konkurowania na wyższym szczeblu. Szczególnie nysanki wywalczyły awans z przytupem, nie przegrywając ani jednego spotkania.

Po minionych rozgrywkach z zapleczem TAURON Ligi pożegnały się trzy kolejne zespoły. SMS PZPS Szczyrk I z tytułu bycia Szkołą Mistrzostwa Sportowego spod szyldu związku z automatu miał zapewnione utrzymanie. Dół stawki musiał więc walczyć do ostatniej kolejki, a niepewności było wiele. Ostatecznie po paru sezonach ligę opuścił Enea Energetyk Poznań, potwierdzając, że samą młodzieżą ciężko zawojować rozgrywki. Kampania nie wyszła także dwóm zeszłorocznym beniaminkom, które uczyniły krok w tył – Gedania Politechnika Gdańsk oraz EASY WRAP Volley Kobyłka.

Apetyt rośnie w miarę jedzenia

Najbliżej awansu w poprzednim sezonie, oprócz ekipy triumfatorek z Nowego Dworu Mazowieckiego, były KS Piła oraz KSG Warszawa. To właśnie te dwa zespoły będą bić się dalej o TAURON Ligę. KS Piła dokonała paru wzmocnień, obławiając się na pozycji przyjmującej. U stołecznych stabilnie, ale mocna paczka towarzyszyła beniaminkowi już w zeszłym sezonie. Wówczas zapowiadano, że Warszawa potrzebuje siatkówki kobiet na wysokim poziomie, a podopieczne Piotra Olenderka były najdłużej niepokonaną drużyną w stawce. Problemy na finiszu pokrzyżowały plany, ale odkuć się będzie można już w sobotę.

Do gry o bilet do ekstraklasy z pewnością włączy się podrażniony MKS Kalisz. Utytułowana ekipa poprzedni sezon może uznać za blamaż, choć w klubie nie działo się dobrze w ostatnich latach. Kaliszanki już od paru kampanii prosiły się o spadek, aż w końcu dokonało się to, czego wszyscy się obawiali. Przez moment obawiano się, że MKS być może zrezygnuje z udziału w rozgrywkach I-ligowych, lecz ostatecznie udało się zbudować drużynę, a sparingi wypadły obiecująco. Choć bez spadku, to jednak z nożem na gardle miniony sezon na zapleczu kończył KS BAS Kombinat Budowlany Białystok. Projekt upadł, część zawodniczek odeszła, lecz zamiary klubu się nie zmieniły. W rozpoczynających się rozgrywkach ma być ogień, co białostoczanki pokazały już w spotkaniach kontrolnych.

Kandydatów do spadku także jest paru. Nie wiadomo do końca jak będzie wyglądać forma Credo Płomienia Sosnowiec. Na bardzo młodych zawodniczkach bazować będą WTS Solna Wieliczka czy PGE LTS Legionovia Legionowo. To ważne ośrodki szkolenia młodzieży, a pytanie pozostaje jedno – czy to wystarczy do utrzymania? Zagrożone będą też beniaminki, które niekoniecznie mogą odnaleźć się w nowych realiach.

terminarz I kolejki 1. ligi siatkarek (sobota, 27 września