Za nami półmetek I-ligowych zmagań. W poprzedniej kolejce doszło do sensacyjnej zmiany liderek. Mimo zachwiań na górze, najciekawiej zapowiada się w Węgrowie, a o wyjście ze strefy spadkowej dalej powalczą Enea Energetyk Poznań i KS BAS Kombinat Budowalny Białystok.
HIT ŚRODKA TABELI
Najciekawiej w 14. kolejce grania zapowiada się w Węgrowie, gdzie PMKS Nike ugości MKS COPCO Imielin. Obie drużyny lubią sprawiać niespodzianki i każdy wie, że trzeba się z nimi liczyć. Wyżej znajdują się aktualnie siatkarki z Imielina, które z sumą 25 punktów zajmują 4. lokatę. W poprzedniej kolejce było jednak blisko wpadki, bowiem postawiły im się siatkarki SMS-u Szczyrk, lecz dwa punktu i tak pojechały do Imielina – 3:2. Po drodze był jeszcze triumf nad białostoczankami – 3:0. Ekipa z Węgrowa z kolei to 6. siła rozgrywek, której argumentów również nie brakuje.
POTENCJAŁ NA DŁUGIE GRANIE?
Potencjalnie długie widowisko może czekać na kibiców w Legionowie, gdzie lokalny LTS ugości Enea Energetyka Poznań. Podopieczne trenera Marcina Patyka aktualnie walczą o utrzymanie i z sumą 11 punktów zajmują 11. miejsce. Dwie pozycje wyżej znajdują się siatkarki LTS-u, które nad strefą spadkową mają 6 punktów zapasu. Zdolna młodzież ze stolicy Wielkopolski ma szansę dać się we znaki legionowiankom, zwłaszcza, że te grają niekiedy bardzo nierówne zawody.
Wynikiem 3:0 może nie zakończyć się również mecz pomiędzy KS-em BAS-em Kombinatem Budowlanym Białystok a WTS-em Solna Wieliczka. Po spektakularnym początku wieliczanki nieco spuściły z tonu i obecnie byłe liderki zajmują 5. lokatę. Białostoczanki natomiast, obok poznanianek, to główne pretendentki do opuszczenia strefy spadkowej, które swoje motywacje i ambicje potwierdziły w poprzedniej kolejce przegrywając w Sosnowcu w tie-breaku. Zawodniczki WTS-u również mają za sobą pięciosetową batalię, która padła łupem KS-u Piła.
LIDERKI Z WIZYTĄ U ADEPTEK
Siatkarki ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki po spektakularnej wygranej nad KSG Warszawa wskoczyły na fotel liderek. Po ciężkim starcie podopiecznych Bartosza Kujawskiego już dawno nie ma śladu, a nowodworzanki znów celują wysoko. Tym razem przed nimi szansa na punkty w meczu wyjazdowym z SMS-em Szczyrk.
Spotkanie to jednak wcale nie musi należeć do najłatwiejszych. Młode adeptki siatkówki już niejednym faworytkom utarły nosa w tym sezonie i są czarnym koniem rozgrywek, zajmując aktualnie 8. miejsce. Przed porażką z KS-em Piła był pięciosetowy pojedynek z drużyną z Imielina, wygrana nad PMKS-em Nike Węgrów, a także sensacyjne zwycięstwo w meczu z KSG Warszawa.
SPACEREK DLA PILANEK?
Najłatwiej w 14. kolejce zdaje się mieć KS Piła. Zespół z północy Wielkopolski podejmie u siebie EASY WRAP Volley Kobyłka. Beniaminkowi dotychczas udało się ugrać wyłącznie dwa punkty. Aby wyjść ze strefy spadkowej siatkarki z Kobyłki musiałyby nagle odrobić co najmniej 9 punktów. Pilanki z kolei aktualnie zajmują 3. miejsce.
Spotkanie z beniaminkiem czeka również Hospel Płomień Sosnowiec. Gedania Politechnika Gdańsk od czasu do czasu dokłada po punkcie, lecz w ogólnym rozrachunku 5 ‘oczek’ na koncie nie sprzyja wyjściu ze strefy spadkowej. Sosnowiczanki z kolei też nie mają najbardziej udanego sezonu, ale 7. miejsce nie jest najgorsze, zwłaszcza gdy strata do wyżej notowanych zespołów nie jest zbyt duża. W poprzedniej kolejce Hospel Płomień Sosnowiec wygrał u siebie 3:2 z KS-em BAS-em Białystok, Gedania z kolei przegrała 1:3 z PGE LTS-em Legionovia Legionowo.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi siatkarek
źródło: siatka.org