Strona główna » I liga siatkarek. Lider dyktuje warunki, kolejka pod znakiem niespodzianek

I liga siatkarek. Lider dyktuje warunki, kolejka pod znakiem niespodzianek

inf. własna

fot. Netland MKS Kalisz Volleyball

W I lidze siatkarek MKS Kalisz zgodnie z planem wygrał z ostatnią drużyną tabeli – Nike Węgrów. Do niespodzianek doszło w Wieliczce oraz Krośnie, gdzie tamtejsze drużyny wygrały z wyżej notowanymi zespołami z Nysy oraz Imielina. LTS Legionovia uległa Płomieniowi Sosnowiec.

Lider wysoko zawiesił poprzeczkę

Nie było niespodzianki w meczu MKS Netland Kalisz z ostatnią drużyną tabeli. Kaliszanki wygrały 3:0 i umocniły się na pierwszym miejscu w ligowej tabeli. Gospodynie ambitnie grały w pierwszej i drugiej partii. Nie wystarczyło to na bardziej doświadczoną drużynę z Kalisza. Węgrowianki mają czego żałować. W drugim secie prowadziły 17:12 i przegrały go. Najwięcej emocji było w ostatniej odsłonie spotkania. Gra falowała, a o zwycięstwie MKS-u decydowała gra na przewagi. Przyjezdne lepiej spisały się w bloku (11-3), miały lepszą skuteczność w ataku. Węgrowianki jako jedyna drużyna pozostają bez zwycięstwa.

MVP: Saana Lindgren

Nike Węgrów – MKS Netland Kalisz 0:3
(19: 25, 21:25, 25:27)

Niespodzianki w Wieliczce i Krośnie

MKS Copco Imielin wygrał pierwszą partię spotkania. W drugiej siatkarki z Imielina dominowały do stanu 13:11, po czym stanęły w miejscu. Do końca seta zdobyły zaledwie dwa punkty. Rozpędzona Solna Wieliczka dominowała na boisku, wysoko wygrała drugą odsłonę spotkania (25:15). Nieco więcej walki było w trzecim secie meczu. Gospodynie przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść dopiero w końcówce. Ostatni set był kopią drugiego, gospodynie prowadziły w nim 16:6 i rozgromiły swoje rywalki wygrywając 25:15.

MVP: Jagoda Kozak

WTS Solna Wieliczka – MKS Copco Imielin 3:1
(23:25, 25:15, 25:23, 25:15)

Komunalnik Nysa udanie rozpoczął mecz w Krośnie i wygrał pierwszą partię spotkania 25:21. Na uwagę zasługuje fakt zdobycia przez zespół gości w jednym ustawieniu aż ośmiu punktów z rzędu. Przyjezdne w drugiej partii prowadziły 7:0 i wówczas to one seriami traciły punkty i przegrały drugą część meczu. Rozpędzone gospodynie poszły za ciosem w kolejnych dwóch partiach i rozstrzygnęły je na swoją korzyść. Było to drugie zwycięstwo Karpat Krosno w tegorocznych rozgrywkach. 

MVP: Klara Kempfi

Karpaty PANS Krosno – NTSK Komunalnik Nysa 3:1
(21:25, 25:23, 25:20, 25:20)

Niewykorzystana szansa gospodyń

O pierwszym secie spotkania zespół Credo Płomień Sosnowiec będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Sosnowiecka drużyna seriami traciła punkty i była tłem dla dobrze zorganizowanych gospodyń. PGE LTS Legionovia Legionowo pewnie i zdecydowanie wygrała pierwszą część meczu. W drugiej Płomień prowadził 8:3, nie cieszył się zbyt długo z tego prowadzenia. Gospodynie doprowadziły do wyrównania i przejęły inicjatywę. W końcówce przyjezdne nie wykorzystały swoich szans i po raz drugi musiału uznać wyższość swoich rywalek.

Płomień wyciągnął wnioski z przegranych dwóch setów. Drużyna z Zagłębia prowadziła 5:2, 10:5. Podopieczne trenera Krzysztofa Zabielnego dominowały na boisku, wygrały set numer trzy 25:21. Przewaga przyjezdnych w czwartym secie spotkania była jeszcze większa. Sosnowiczanki wygrały partię numer cztery i o tym komu przypadnie końcowe zwycięstwo musiał decydować tie-break. W nim więcej siatkarskich atutów miały przyjezdne, które go wygrały i wywiozły cenne dwa punkty.

MVP: Natalia Godlewska

PGE LTS Legionovia Legionowo – Credo Płomień Sosnowiec 2:3
(25:14, 26:24, 21:25, 20:25, 12:15)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

PlusLiga

  • PlusLiga. Gdzie oglądać mecz LUK Lublin – Asseco Resovia?

    PlusLiga. Gdzie oglądać mecz LUK Lublin – Asseco Resovia?

  • PlusLiga. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wyszarpała punkty, ale nie komplet

    PlusLiga. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wyszarpała punkty, ale nie komplet

  • PlusLiga. AZS Olsztyn jak burza! Kolejne wielkie zwycięstwo

    PlusLiga. AZS Olsztyn jak burza! Kolejne wielkie zwycięstwo