Runda zasadnicza w I lidze dobiega końca, a część meczów rozegrano wcześniej awansem. W czwartkowym hicie spotkają się ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki i KSG Warszawa. Następie w sobotę o ostatnie miejsce w fazie play-off powalczą KS BAS Kombinat Budowlany Białystok i PGE LTS Legionovia Legionowo. Ciekawie zapowiada się też pojedynek pilanek z wieliczankami, choć obie drużyny są już pewne rozstawienia.
Starcie gigantów
Ostatnią kolejkę grania na zapleczu otworzy hitowe starcie lidera z wiceliderem. Dodatkowym smaczkiem będzie też fakt, że będą to zapewne emocjonujące derby Mazowsza. ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki w czwartek podejmie KSG Warszawa. Nowodworzanki mają już zagwarantowane 1. miejsce po rundzie zasadniczej. Status quo tyczy się również drugich w stawce stołecznych. Oba zespoły mają za sobą fantastyczny sezon. Siatkarki LOS-u co prawda z opóźnieniem weszły w sezon, lecz później były już nie do ruszenia. Podopieczne Piotra Olenderka z kolei były najdłużej niepokonaną ekipą rozgrywek, która, gdy już zaznała goryczy porażki w grudniu, to dopadła ją krótka zadyszka.
Emocje gwarantowane, choć oba zespoły mogą podejść do meczu nieco zachowawczo, nastawiając się już na bój o TAURON Ligę. Pierwszy gwizdek w meczu ma wybrzmieć o godzinie 19:00. W pierwszej rundzie lepsze były zawodniczki trenera Bartosza Kujawskiego, które zwyciężyły na wyjeździe 3:1. MVP tego pojedynku została Agata Plaga.
Sobotni hit?
Zmagania zakończyły już Enea Energetyk Poznań i EASY WRAP Volley Kobyłka, które pożegnały się z ligą. Spadkowiczem będzie też Gedania Politechnika Gdańsk. Pozostałe dolne lokaty są jeszcze niewiadomą, a nowodworzanki dalej czekają na przeciwniczki, gdyż 8. miejsce dalej nie jest zaklepane. O rozstawienie nie muszą się jednak martwić KS Piła i WTS Solna Wieliczka, które odpowiednio kończą rudne zasadniczą na 3. i 7. miejscu.
Wieliczanki po świetnym starcie sezonu spuściły z tonu. Za ciosem poszły z kolei zawodniczki trenera Damiana Zemły, które konsekwentnie robiły swoje. Po dwóch dobrych sezonach wydaje się, że awans pilanek jest kwestią czasu, a one same nie kryją ambitnych planów na końcówkę nawet i tych rozgrywek.
Nerwowy finisz
Oglądać się za siebie dalej muszą dwa zespoły – KS BAS Kombinat Budowalny Białystok oraz PGE LTS Legionovia Legionowo, które dalej walczą o ostanie miejsce w fazie play-off. Jako pierwsze w sobotę na parkiet wybiegną białostoczanki, które zmierzą się z Hospel Płomieniem Sosnowiec. O wygraną nie będzie łatwo, choć drużyna Krzysztofa Zabielnego cieszy się już pewnego awansu i rozstawienia. KS BAS natomiast nękany kontuzjami i wszelkimi kataklizmami nie zdołał w pełni zaprezentować swoich umiejętności na przestrzeni całego sezonu. Siatkarki z Białegostoku należy jednak docenić za determinację i stalowe nerwy na finiszu.
W ostatnim meczu sezonu zasadniczego naprzeciwko siebie staną Gedania Politechnika Gdańsk i PGE LTS Legionovia Legionowo. Gdańszczanki z pewnością łatwo skóry nie sprzedadzą. Choć po sezonie spędzonym na zapleczu żegnają się z ligą, to ostatnio nie kalkulują i ucierają nosa mocniejszym zespołom. Faworytem starcia i tak legionowianki, które jednak nie wszystko mają w swoich rękach. Dla nich najważniejszy będzie rezultat meczu z udziałem białostoczanek, który skończy się wcześniej. Oba zespoły mają po 28 punktów, różnica polega na tym, że KS wygrał 10 meczów, a LTS jedynie 8.
Zobacz również: