Strona główna » I liga siatkarek. Łzy szczęścia i smutku. Liderki przyklepały swoją pozycję 

I liga siatkarek. Łzy szczęścia i smutku. Liderki przyklepały swoją pozycję 

inf. własna

fot. Michał Szymański

W I lidze coraz mniej niewiadomych. Z zapleczem pożegnały się Enea Energetyk Poznań i EASY WRAP Volley Kobyłka. Nie do zatrzymania są z kolei siatkarki LOS-u Nowy Dwór Mazowiecki, które mają już zagwarantowane 1. miejsce po rundzie zasadniczej. Z miejsca na podium mogą cieszyć się też KSG Warszawa i KS Piła. 

ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki pewny lidera

ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki dalej nie do zatrzymania. Liderki sobotnią wygraną 3:0 nad EASY WRAP Volley Kobyłka zagwarantowały już sobie 1. miejsce. Bez względu na wynik hitu ostatniej kolejki podopieczne Bartosza Kujawskiego powalczą o TAURON Ligi jako niekwestionowane królowe pierwszej rundy. Siatkarki z Kobyłki natomiast po sezonie spędzonym na zapleczu żegnają się z I ligą. W starciu z nowodworzankami tylko w jednym secie udało im się przekroczyć granicę 20 punktów (19:25, 16:25, 22:25). Najlepszą zawodniczką meczu wybrano zaś Katarzynę Kowalczyk.

Na podium bez zmian

Swój plan realizuje krok po kroku także beniaminek z Warszawy. KSG od początku zapowiadało walkę o awans i tak się dzieje. Po grudniowej zadyszce nie ma już śladu, a wiceliderki mogą powoli przygotowywać się na bój o ekstraklasę. W niedzielę zawodniczki trenera Piotra Olenderka znokautowały MKS COPCO Imielin, zwyciężając u siebie 3:0. Siatkarki MKS-u nie zdołały zawojować Warszawy. Od początku mecz nie układał się po myśli zawodniczek z Imielina, które miały duże problemy w ataku. Warszawianki zdobywały punkty seriami, co przełożyło się na szybkim zwycięstwem gospodyń 25:15. Później wcale nie było lepiej, o czym najlepiej świadczą wygrane do 16 i 20. MVP spotkania ogłoszono Zofię Sobanty. Bez względu na wynik czwartkowego meczu stołeczne pozostaną na 2. miejscu.

Bezbłędnie zadanie wykonały też siatkarki KS-u Piła, które na wyjeździe pokonały w trzech setach Hospel Płomień Sosnowiec. Podopieczne Krzysztofa Zabielnego miały swoje lepsze i gorsze momenty w tym sezonie, lecz kryzys zdawał się dobiegać końca. Spotkanie z drużyną z północy Wielkopolski mogło jednak nieco namieszać w głowach kibicom I ligi. Sosnowiczanki nie zagrały najlepszego spotkania, przegrywając 20:25, 21:25, 16:25. Najlepszą zawodniczką zawodów została Agnieszka Czerwińska. Po drugiej stronie siatki osamotniona Małgorzata Kuczyńska niewiele mogła zrobić. Pilanki mają już zagwarantowane 3. miejsce, sosnowiczanki z kolei pozostaną na 6. lokacie. 

Niespodzianka kolejki

SMS PZPS Szczyrk po raz kolejny utarł nosa faworytkom. Podopieczne Marcina Orlika w tym sezonie potrafią zachwycić. Stalowe nerwy adeptek siatkówki raz jeszcze poprowadziły je do wygranej, i to nie byle jakiej – 3:1. Tym razem łupem uczennic ze Szczyrku padło spotkanie wyjazdowe z PMKS-em Nike Węgrów.

Po dwóch wyrównanych setach, które padły łupem przyjezdnych, gospodynie zdołały się podnieść. W trzecim secie siatkarki z Węgrowa pokonały młodsze koleżanki 25:16. W kolejnym jednak zaznały goryczy porażki, przegrywając 15:25. Najwięcej punktów po stronie PMKS-u zdobyła Natalia Budnik – 16. Po stronie przyjezdnych 14 ‘oczek’ zanotowała Maja Koput, wybrana MVP zawodów. Oprócz środkowej dobrze spisały się: Natasza Ornoch, Zofia Pinderska czy Hanna Kaczyńska. PMKS Nike Węgrów to obecnie 5. drużyna rozgrywek. Tyle samo punktów ma MKS COPCO Imielin. Siatkarki ze Szczyrku natomiast jeńców nie biorą i na ten moment zamykają stawkę play-off.

Do ostatniej piłki

Do ostatniego tchu walczyły także dwie inne ekipy, które od dłuższego czasu walczą ze sobą o utrzymanie. W bezpośrednim pojedynki PGE LTS-u Legionovia Legionowo z KS-em BAS-em Kombinat Budowlany Białystok, lepsze okazały się białostoczanki – 3:2. Wygrana nie przyszła jednak łatwo. Już w pierwszym secie zawodniczki KS-u musiały wspiąć się na wyżyny – 27:25. W drugim zaś secie lepsze okazały się legionowianki – 25:18, a po przepychankach w dwóch kolejnych setach dalej był impas. O losach spotkania zadecydował tie-break, wygrany przez przyjezdne do 14. 

Najlepszą zawodniczką została Julia Molenda. Przed ostatnią kolejką wszystko w swoich rękach mają białostoczanki. Dla siatkarek z Legionowa podział punktów okazał się bardzo kosztowny. 

Rozstań czas

Miniony weekend nie był tym ostatnim na I-ligowych parkietach wyłącznie dla EASY WRAP Volley Kobyłka. Oprócz beniaminka z zapleczem TAURON Ligi po 8 latach pożegnał się Enea Energetyk Poznań. Poza rozgrywkami jest też Gedania Politechnika Gdańsk, lecz przez zespołem z Pomorza jeszcze jedna kolejka. W Poznaniu gdańszczanki okazały się lepsze, a łatany skład Energetycznych mimo chęci walki nie podołał wyzwaniu – 2:3. Pierwszy set poznaniankom po prostu nie wyszedł – 11:25. W drugim zaś zbyt pewne siebie gdańszczanki musiały uznać wyższość gospodyń, przegrywając 16:25. Po dwóch wyrównanych setach przyszedł czas na tie-break. Energetyczne wracały kilkukrotnie do meczu, a w piątym secie do wygranej zabrakło naprawdę niewiele – 13:15. MVP sobotniego spotkania została Paulina Jankowska

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi siatkarek

PlusLiga