Pierwszoligowe drużyny sukcesywnie zamykają swoje składy na sezon 2025/2026. Większość rozpoczęła już przygotowania do rozgrywek, także coraz częściej pojawiają się ogłoszenia o nowych zawodnikach w poszczególnych zespołach. W poniedziałek o wzmocnieniach poinformowały MKST Astra Nowa Sól, CUK Anioły Toruń oraz KKS Mickiewicz Kluczbork.
Libero prosto z PlusLigi
MKST Astra Nowa Sól w poniedziałek zamknęła swój skład na przyszły sezon ligowy. Na ostatnie ogłoszenie klub zostawił sobie „wisienkę na torcie”, bowiem pozyskał spory potencjał na pozycji libero. Do zespołu dołączył Filip Popiwczak, młodszy brat Jakuba Popiwczaka. 20-latek do zespołu z województwa lubuskiego trafił prosto z PlusLigi.
Pogra więcej?
W minionym sezonie grał w barwach MKS-u Będzin, który niestety zanotował spadek z elity po fazie zasadniczej. Rzecz w tym, że młody siatkarz nie miał zbyt wielu okazji do gry. Wystąpił w zaledwie dziewięciu spotkaniach, z czego pięć rozegrał w pełnym wymiarze.
Przed nim jeszcze dużo pracy, zwłaszcza w elemencie przyjęcia, ale może być dużym wzmocnieniem dla drużyny z Nowej Soli. W nowym zespole będzie tworzył duet wraz z Patrykiem Foltynowiczem.
Anioły Toruń grają dalej z liderami
Wszystkie karty na nadchodzące rozdanie odkrył także klub z Torunia. Z pewnością dużą radość kibicom przyniosła wiadomość o tym, że w jego szeregach zostaje zarówno Łukasz Sternik, jak i Łukasz Kalinowski. Ten pierwszy, jak samo nazwisko wskazuje, był prawdziwym sternikiem drużyny. Bardzo dobrze prowadził grę Aniołów, a do tego sam dołożył do wyniku 108 punktów na dystansie 26 meczów. Wykonał aż 49 udanych ataków (skuteczność 51,58%). Dołożył też 34 asy serwisowe i 25 bloków. Był więc na boisku tak naprawdę od wszystkiego.
Z kolei przyjmujący potrafił posyłać odrzucające od siatki zagrywki, co często dawało spokój jego drużynie. Łącznie zanotował 235 punktów, a rozegrał 26 spotkań. Skończył 194 ataki (42,83% skuteczności), a do tego dołożył 15 asów i 26 bloków. Przyjęcie perfekcyjne utrzymał na poziomie 21,80%. Dla obu zawodników będzie to drugi sezon w barwach Aniołów Toruń.
Prawdziwy strażak w szeregach Mickiewicza Kluczbork
Mocny transfer trafił się w KKS Mickiewiczu Kluczbork. Nieoficjalnie, jest to jeden z dwóch graczy, pozyskanych przez klub z Astry Nowa Sól. Jako pierwszego ogłoszono jednak Jakuba Rybickiego. Dla niego będzie to pierwszy pełny sezon w I lidze, choć już w poprzednich rozgrywkach miał okazję gasić pożary na zapleczu PlusLigi.
W grudniu dołączył do Astry i tylko w dziewięciu spotkaniach zdobył 95 „oczek”. Był bardzo dużym wsparciem przede wszystkim w ofensywie, gdzie grał na poziomie 49,67% skuteczności. Do tego zdobywał średnio 0,44 bloku na set.
PlusLiga go pamięta
Jakuba Rybickiego polscy kibice mogą kojarzyć przede wszystkim z PlusLigi, bowiem spędził po dwa sezony w Cerrad Czarnych Radom i PGE Skrze Bełchatów. Z reguły również był tam „strażakiem”, choć najwięcej grał w sezonie 2022/2023. Wtedy wystąpił w 22 meczach w żółto-czarnej koszulce.
Zobacz również:
Karuzela transferowa I ligi mężczyzn