Siatkarze ChKS-u Chełm wygrali drugie finałowe spotkanie I ligi mężczyzn i są już bardzo blisko awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Ponownie pokonali KKS Mickiewicz Kluczbork bez straty seta i potrzebują już tylko jednego zwycięstwa, by postawić w tej rywalizacji kropkę nad i.
Odjazd w końcówce
Z przytupem w mecz weszła drużyna z Kluczborka, a blokiem na wstępie popisał się Michał Kozłowski. Za moment jednak Paweł Rusin odpłacił się zatrzymując Kozłowskiego. Po asie Pasińskiego znów naprzód wysunął się KKS – 4:2. Odpowiedni rytm złapał jednak Jakub Bucki. W kolejnych minutach wciąż lepiej prezentował się zespół gospodarzy, któremu wyraźnie sprzyjała atmosfera we własnej hali – 10:8. Z czasem role zaczęły się odwracać, a jeden Mateusz Linda, to za mało. Po stronie KKS-u zaczęło brakować jakości, a w niczym nie pomagały błędy w polu serwisowym. W odpowiedzi na sytuację szkoleniowiec gospodarzy przerwał grę – 17:19. W końcówce rozhulał się Mariusz Marcyniak. Asa upolował jeszcze Rusin, a po błędzie w polu serwisowym Kozłowskiego było już po secie – 20:25.
Rozluźnienie?
Drugiego seta od bloku także rozpoczął Kozłowski, który tym razem zatrzymał Jay’a Blankenau’a. Choć początek wyglądał dla siatkarzy KKS-u obiecująco, to za moment było już 8:4 dla przyjezdnych z Chełma. Po zagrywkach Buckiego o asa pokusił się Tomasz Piotrowski – 10:5. Przerwa niewiele pomogła. Punkt zagrywką dołożył następnie Marcyniak – 12:6. Ciężar gry próbował wziąć na siebie Janusz Górski, ale różnica wcale nie malała – 10:16. Kolejny zryw pozwolił odrobić kilka punktów, a na przerwę zdecydował się Krzysztof Andrzejewski – 18:15. Czas podziałał na gości niczym kubeł zimnej wody i parę minut później mogli się oni cieszyć z drugiej przekonującej wygranej – 25:20.
Doświadczenie górą
Drużyna z Kluczborka w trzecim secie raz jeszcze podjęła rękawice, a kolejnego asa dorobił się Artur Pasiński – 3:2. W kolejnych minutach rezultat oscylował wokół remisu – 8:8. Świetnie spisywał się po stronie gości duet Piotrowski-Rusin, lecz rywal nie wybaczał błędów na zagrywce. Po bloku Jakuba Buckiego na Długoszu ChKS-owi udało się odskoczyć na dwa oczka – 12:10. Na prowadzeniu stale była ekipa przyjezdnych, która od czasu do czasu wyciągała rękę w kierunku przeciwników. Czarną serię zanotował natomiast Mateusz Linda, lecz wynik wciąż był otwarty. Końcówka jednak całkowicie należała do gości – 23:17. Chwilę później było już po zawodach, a decydujący cios gospodarzom zadał Mariusz Marcyniak – 25:18.
MVP: Paweł Rusin
KKS Mickiewicz Kluczbork – ChKS Chełm 0:3
(20:25, 20:25, 18:25)
Składy zespołów:
KKS: Magnuszewski (3), Kozłowski (8), Górski (6), Pasiński (8), Linda (9), Janus (2), Łysiak (libero) oraz Długosz (1), Mucha, Gryc, Olczyk, Mielczarek (libero)
ChKS: Swodczyk (3), Rusin (11), Bucki (12), Blankenau (3), Marcyniak (13), Piotrowski (11), Fijałek (libero) oraz Olszewski, Łapszyński
Zobacz również:
Wyniki I ligi mężczyzn – faza play-off