Strona główna » W ostatnim meczu roku wygrał faworyt

W ostatnim meczu roku wygrał faworyt

inf. własna

fot. Tomasz Błaszczyk – PLS I Liga

Rozpoczęła się rewanżowa runda na zapleczu PlusLigi. We wtorek Pierrot Czarni Radom podejmowali GKS Katowice. Tym razem niespodzianki nie było. Choć zdarzały się momenty, gdy ton grze nadawali gospodarze, to lider I ligi mężczyzn wygrał bez straty seta. Nagrodę MVP odebrał Wojciech Włodarczyk.

Ponieważ większość zespołów przełożyła swój mecz 16. kolejki PLS 1. Ligi mężczyzn, to mecz Pierrot Czarnych Radom z GKS-em Katowice był ostatnim w 2026 roku na zapleczu PlusLigi. Radomianie podchodzili do niego po zwycięstwie 3:0 nad Spartą, zaś GKS miał za sobą domową porażkę.

Mocne otwarcia i… porażki

Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy po kolejnym błędzie rywali prowadzili 6:2. Katowiczanie szybko poprawili skuteczność, raz za razem ataki kończył Wojciech Włodarczyk. Po asie Gonzalo Quirogi GKS wyrównał i o czas poprosił trener gospodarzy (10:10). W kolejnych akcjach obie ekipy wymieniały się skutecznymi zagraniami. Zdarzały się punktowe bloki. Dłuższy czas trwała zacięta walka. Dopiero w końcówce katowiczanie przejęli inicjatywę. Po kontrataku Quirogi GKS miał kolejne piłki setowe. Blok na Kluthcie zamknął inauguracyjną partię.

Po zatrzymaniu ataku Quirogi Czarni prowadzili 4:0 w drugiej odsłonie. Również tym razem katowiczanie szybko rzucili się do odrabiania strat. As Włodarczyka pozwolił złapać kontakt punktowy (6:5). Gospodarze nie ustrzegli się pomyłek i po zagraniu z przechodzącej piłki Grzegorza Pająka GKS prowadził 9:8. W kolejnych akcjach skutecznymi atakami wymieniali się Bartłomiej Kluth i Michał Superlak. Po fragmencie gry punkt za punkt ponownie przewagę zaczęli budować katowiczanie. Zagranie przez środek Bartłomieja Klutha pozwoliło im odskoczyć na 18:16. Starania Michała Kowala nie wystarczyły. W końcówce uaktywnił się katowicki blok a szybko seta rozstrzygnął skutecznym kontratakiem Superlak.

Pełna kontrola GKS-u

Od początku trzeciego seta trwała gra punkt za punkt. Większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu, zdarzały się błędy w polu zagrywki (10:10). Dopiero przy zagrywkach Włodarczyka GKS zbudował trzypunktową przewagę – 15:12 i o czas poprosił trener Michalski. Choć radomianie starali się walczyć, katowiczanie pozostawali na prowadzeniu. Kolejne bloki na Szczurowskim sprawiło, że przyjezdni powiększyli przewagę. Dopiero błąd w polu zagrywki Pająka pozwolił radomianom zrobić przejście (18:22). Radomianie nie zdołali jednak zdobyć już więcej punktów. Zagrania Włodarczyka i Quirogi dały ostatnie oczka przyjezdnym.

MVP: Wojciech Włodarczyk

Pierrot Czarni Radom – GKS Katowice 0:3
(21:25, 20:25, 18:25)

Składy zespołów:
Czarni: Miniak (6), Szymański (6), Szczurowski (7), Wójcik (4), Kluth (11), Gonciarz, Filipowicz (libero) oraz Kowal (9), Ziółkowski i Sławiński
GKS: Krulicki (7), Schmidt (1), Quiroga (12), Superlak (17), Włodarczyk (15), Pająk (3), Waloch (libero) oraz Marek (libero), Domagała i Wóz (3)

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

PlusLiga