AZS AGH Kraków sprawił dużą niespodziankę. Podopieczni trenera Kubackiego co prawda nie mają już szans na utrzymanie, ale nie zatrzymują się w walce o punkty. Krakowianie na początek 28. kolejki I ligi siatkarzy pokonali 3:0 walczący o fotel wicelidera BBTS Bielsko-Biała.
Mocne wejście AGH
Otwarcie spotkania należało do gości, po kontrataku Jakuba Krauta odskoczyli na 8:5. Sytuacja szybko odwróciła się – as Kamila Dębskiego i dobra gra blokiem dała BBTS-owi prowadzenie 9:8. Gospodarze zaczęli wykorzystywać kontrataki. Kolejne zagranie Szymona Romacia skłoniło trenera Kubackiego do poproszenia o czas (13:11). Zagrania Rafała Putkowskiego i Kacpra Wnuka oraz kolejne błędy w ataku bielszczan odwróciły wynik i przerwę tym razem wykorzystał szkoleniowiec BBTS-u (13:15). Bielszczanie wciąż mieli problem ze swoją grą. Po ataku z przechodzącej piłki Bartłomieja Potrykusa ponownie interweniował trener Kapelus (14:19). Poderwać do walki gospodarzy starał się Bartosz Kowalczyk. Punkty na wagę zwycięstwa AGH zdobył Kraut.
Z nową energią w drugiego seta weszli gospodarze (3:0). Dobra gra Potrykusa i Oziabło pozwoliła zniwelować straty. Obie ekipy nie ustrzegły się pomyłek. Krakowianie zaczęli przejmować inicjatywę i przy stanie 9:12 interweniował trener BBTS-u. Gospodarze nie pomagali sobie popełniając błędy, szczególnie w polu zagrywki. Mimo starań Kowalczyka na nieznacznym prowadzeniu pozostawało AGH. Swoje akcje kończył Potrykus. Bielszczanie starali się walczyć, ale to rywale mieli seta pod kontrolą. Roszady w składzie nie wystarczyły, by BBTS odwrócił bieg seta. Mocny atak po bloku w aut Krauta zamknął partię.
Bezradny BBTS
Od początku trzeciej odsłony trwała walka punkt za punkt. Po asie Wojciecha Szweda BBTS wyszedł na prowadzenie 7:5. As Marcela Bakaja i autowy atak Kowalczyka wyrównały wynik (8:8). Rozpoczęła się walka punkt za punkt. Żaden z zespołów nie był w stanie zbudować przewagi. Raz za razem swoje akcje kończył Potrykus. Gdy piłkę po bloku w aut wybił Wnuk, interweniował trener Kapelus (16:17). Ze zmiennym szczęściem atakował Łukasz Lubaczewski. Dystans zaczął się powiększać. Po kolejnym czasie dla BBTS-u Romać został zablokowany (17:21). W końcówce asa dołożył jeszcze Wnuk. Serię rywali przerwał dopiero zagraniem przez środek Mateusz Zawalski (18:23). Atak po bloku w aut Wnuka dał serię piłek meczowych AGH. W kolejnej akcji Szwed posłał piłkę w aut.
MVP: Marcel Bakaj
BBTS Bielsko-Biała – AZS AGH Kraków 0:3
(19:25, 22:25, 18:25)
Składy zespołów:
BBTS: Zawalski M. (5), Dębski (3), Zawalski B. (6), Romać (2), Pietruczuk (5), Bereza (4), Biniek (libero) oraz Lubaczewski (4), Szwed (7), Kowalczyk (7) i Chmielewski (libero)
AGH: Wnuk (12), Kraut (5), Putkowski (6), Bakaj (2), Potrykus (15), Dereń (libero) oraz Piksa (libero) i Brzostowicz
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn